Dwa tygodnie temu wysłałam kartkę do Mateuszka ze Szczecina. Mateuszek Lang to mój nowy kumpel. Ma osiem lat, choruje naZespół Silvera - Russelai marzy o tym, by dostać kartki od ludzi z całego świata.
O tym, że Mateusz jest chory na SRS, jego rodzice dowiedzieli się, gdy miał 2 latka. Dopiero wtedy. Od tego czasu chłopczyk jest pod stałą opieką endokrynologa, gastrologa, alergologa, urologa, kardiologa (wada serca), ortopedy, neurologa i genetyka. Wydaje mi się, że to mówi samo za siebie, a jeśli ktoś chce poczytać więcej o Zespole Silvera - Russela, polecam podlinkowane hasło w leadzie. W każdym razie, Mały przyjmuje duże ilości leków, często odwiedza szpital i dostaje kroplówki. To umożliwia mu normalne funkcjonowanie.

- Na co dzień - jak pisze jego mama - nie widać, że Mateusz jest chory.- Lubi cyferki - dodaje i odejmuje w pamięci do 100 od szóstego roku życia, kocha gry komputerowe, bajki, klocki, autka itd. Jest jednak delikatny, nie wolno mu się męczyć: jeździć na rowerze czy grać w piłkę; czasem musi korzystać z wózka. A ma takie ładne marzenie: chciałby otrzymać duużo kartek z całego świata. Te kartki można wysyłać na adres:
Mateusz Lang
ul. Wiślana 37
70-885 Szczecin
(Foto: mateusz.szczecinianie.pl)
Jeśli ktoś chce dowiedzieć się więcej o Małym, polecam stronę internetową Mateuszka i stronę Fundacji Mam Marzenie.
Niedługo Dzień Dziecka i pomyślałam, że fajnie by było, gdyby właśnie tego dnia Mateuszek dostał wielki worek widokówek dzięki odwiedzającym Salon24. A może ktoś z Czytających teraz mój tekst jest nauczycielem i w ramach ćwiczeń ze stylistyki zaproponuje dzieciom napisanie kartki do Mateuszka? By było fajnie. Cieszyliby się wszyscy.
Tu można kupić moją książkę z blogu: "Gdy świat jest domem": http://sklep.emmanuel.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura