Sosenka Sosenka
47
BLOG

Stara Baba: Porwanie spod płotu

Sosenka Sosenka Kultura Obserwuj notkę 13
- Dobrze, dobrze! - machnęła ręką Stara Baba. - Oddałam jej fotografię Ojca, włożoną troskliwie do koperty. - To, co? - pokazała ścieżkę wiodącą do drzwi. - Yhm.. - stwierdziłam, będąc w stroju na poły rowerowym. - No, ja jestem w ubraniu po wycieczce błotnej. Baba znieruchomiała. - No, nie wejdzie pani?? - No, cóż. Weszłam. Bo to - to już była pretensja! 
 
Miało być podanie fotografii, nawet przez płot. Wróciłam akurat z krótkiej, czterogodzinnej trasy. Specjalnie nie jadłam w domu obiadu. Żeby nie było w biegu. Chciałam tylko wyjść, oddać fotografię i wrócić. - Dobra, dobra - powiedziała Baba. Już miała gościa. Już gość był jej. Wmanewrowała mnie w to samo miejsce w pokoju, z którego za dnia widać, jak koty skaczą  po dzikim winie z dachu. A kiedy jest ciemno - widzę złote błyski. Stamtąd gada ten zegar..
 
Popatrzyła na mnie z wesołym uśmiechem. - Nooo, ja wiem, że u Pani musi być herbata - stwierdziłam z głębi serca. Nie to, że rower. Ale zimno.. - No, to skoro musi być, to idę grzać wodę! -  w głosie słychać było satysfakcję.  I Stara Baba zniknęła w malutkiej kuchni. A Włóczykij zatarł ręce z radości. I o mało nie powiedział tego sam do siebie. Jak się  jeszcze tak niedawno miało prawie stuletnich dziadków, to.. To miejsce człowieka jest tu! W przyćmionym świetle.  W pokoju, gdzie nic się nie zmienia od lat (po co? Dla kogo?). Tu ma się niepowtarzalne uczucie bycia potrzebną, a nawet konieczną. 
 
Wizyta znów inna niż poprzednie. Jest moment, gdy dwie osoby słuchają siebie nawzajem, uważne na każde "ale" i grymas twarzy rozmówcy. A potem już nie. Mówi się, wiedząc, że ten, kto przyszedł, chłonie każde słowo.  Więc Stara Baba zapowiedziała, że będzie opowieść gorsząca. Usłyszałam gawędę o dwóch gimnazjalistach-urwipołciach, oddanych na wychowanie do Księdza. O tym, jak zamknęli w spiżarni gospodynię plebanijną, a w pokoju zrobili tingel-tangel. (Z koleżankami, rzecz jasna). - Tego nie chciałam opowiadać, bo takie, no.. - a Włóczykij piszczał ze śmiechu. - To o czym chce Pani napisać znowu? - O tym Księdzu, co potem w Dachau.   - Tak? - a głos z radosnego nagle przeszedł w  ściśnięty. Zmiana. I Włóczykij pierwszy raz widział, jak oczy tej Baby zrobiły się czerwone. 
 
Dotknęłam, czego dotknąć nie chciałam. Ale napiszę. - Bo jak? - powiedziałam. - Ten człowiek miał być zapomniany?? - Nawet mój kolega o niego pytał (a miałam na myśli  Daniela-Pako)! - Baba popatrzyła raźniej. Łzy powoli wysychały..
 
Aha. Ta Baba też jest Włóczykijem. Nawet ślub brała w prawdziwym zamku, a na jej weselu łzy po niewiernym narzeczonym ocierała prawdziwa księżna.  Dużo widziała. A że nie mówiła - już wiem, że nie ma do kogo. Ta drobna istota, pilnie grabiąca swój ogródek, wiecznie włócząca się całymi dniami, a wieczorami pożerająca książki wojskowe, tłumaczyła mi, jak poznaje się prawdziwą porcelanę. - Ja takiej nie mam. To było przed wojną. Ale pokażę Pani - wzięła do ręki filiżankę z fajansu.- Widzi Pani? - Jeśli zobaczy Pani dno.. Takie cieniutkie..
 
I to, co ja bardzo lubię.. - A jakie bale były! Kto żyw, strzelał do sufitu. Ho, ho! 
 
Sypały się.. Tak, sypały opowieści o capstrzykach, paradach, kupcach żydowskich, żonach oficerów. O Mamie, która żyłą sztuką, a kuchni nie znała wcale. I o ręcznie haftowanych obrazach, o krzyżu Virtuti Militari wyhaftowanym "niedawno".. bo  jakieś dwadzieścia lat temu. - I Pani mi to mówi dopiero przy drzwiach?? - Włóczykij stał już koło wyjścia. Był głodny, aż zmarznięty z głodu, szukając ciepła dla dłoni w kieszeni i na własnej szyi. Ale zatrzymał się jeszcze i dotknął palcem wełny. A Baba przyniosła z biblioteczki książkę o swojej rodzinie i pożyczyła do domu. - Proszę - tam jest wszystko opisane. - Gadałyśmy jeszcze z dziesięć minut. Za oknem wiał wiatr. "Prababki na obrazach i królowie Sasi znikają wpośród zmierzchu". A zegar - przestałam go w końcu słyszeć. A może nie reagował? Chyba się w końcu obraził.     
 
Sosenka
O mnie Sosenka

Tu można kupić moją książkę z blogu: "Gdy świat jest domem": http://sklep.emmanuel.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Kultura