Spitfire Spitfire
487
BLOG

Łażący Łazarz może mieć kłopoty

Spitfire Spitfire Rozmaitości Obserwuj notkę 21

Pod mojm poprzednim wpisem bloger Wywczas napisał następujący komentarz:

"sprawe utrudnia milczenie ŁŁ. dal glos ,ze zna osbiscie tych prawnikow ,ale nic wiecej.
Kto na takim rwanym i niejasnym scenariuszu korzysta ? Palikot nie , bo wychodzi na wala , agencja nie -bo jest nieudolna. ŁŁ - tak, moze ,choc wcale tej inetencji nie trzeba przypuszcac , mogl uwierzyc we po prostu we wpis z kafejki .Ale sam mowi ze kogos zna, no i on przeciez jest prawnikiem ,co sklania do ostrosnosci i wietrenia zasadzek .Czyli , jesli oczywiscie wierzymy ŁŁ -cos moze byc na rzeczy.Mogla tez byc kombinacja- prawnicy byli prawdziwi ,ale listy z agencji PR juz nie . CZy Prawnicy dzialaja w porozumieniu z kims piszacym te listy zpropozycja lapowki? Moze byc -no ale ŁŁ jest prawnikiem i moze przeciez ocenic te kombinacje jako scieme.
Tak czy owak ,obecnie ocena polega tylko na zaufaniu ŁŁ ,poniewaz nie ma od niego wiecej informacji".



Jeśli wytłuszczone słowa są prawdą, to należy zakładać, że Łażącemu Łazarzowi do tyłka dobiera się jakiś jego znajomy (być może z pracy), ale taki, który nie jest jego przyjacielem. Osoba ta za wszelką cenę próbuje poznać tożsamość ŁŁ, a jeśli jej się to uda, to można się spodziewać, że na ŁŁ zostanie zorganizowana nagonka. To jest pewne, ponieważ nikt ze szczerymi intencjami nie próbuje takim sposobem dociekać tożsamości. Zakładam, że tu chodzi właśnie o to, że ktoś pragnie zaangażować administrację państwową, by wyciągnąć nazwisko ŁŁ. Być może ten ktoś gotów jest nawet się narazić na sprawę. ŁŁ dał się podejść błędnie zakładając, że autorem wiadomości jest osoba rzeczywiście związana z posłem Januszem Palikotem. To prowokator i mówię to z 99.9 procentową pewnością. ŁŁ uważaj! Twoje działania w Internecie mogą wpłynąć na Twoje życie prywatne. Służb specjalnych nie podejrzewam, gdyż uważam, że oni, gdyby tylko zapragnęli, to potrafiliby dotrzeć do danych personalnych bez posuwania się do takiego podstępu. Ponadto chciałem zauważyć, że jeżeli ŁŁ dał potwierdzenie, że zna te osoby, to popełnił tym samym kolejny błąd. Dał bowiem potwierdzenie przypuszczeń i wykluczył z grona kilka osób. Punkt dla tego gościa. To inteligentny człowiek. Stawiam, że e-maile zapodaje z kafejki.

 

Prośba do administracji w związku z tym, że ta teoria wygląda na bardzo prawdopodobną. Zdejmijcie wpis ŁŁ z SG.
 

Spitfire
O mnie Spitfire

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości