Wera Demos Wera Demos
644
BLOG

TVP - aspekty prawne dyskusji

Wera Demos Wera Demos Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 17
Nie znam się na prawie, ale przecież wszyscy się o nim wypowiadają, to ja też się wypowiem. Postaram się oprzeć na przepisach ustaw, wyrokach i komentarzach dostępnych na LEXie.

Zgodnie z art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 22 czerwca 2016 r. o Radzie Mediów Narodowych - Rada jest organem właściwym w sprawach powoływania i odwoływania składów osobowych organów jednostek publicznej radiofonii i telewizji oraz Polskiej Agencji Prasowej, zwanych dalej "spółkami", oraz w innych sprawach określonych w ustawie.

Wbrew temu, co można usłyszeć, przeczytać w niektórych mediach i serwisach internetowych, Trybunał Konstytucyjnym nie orzekł o niezgodności z Konstytucją Rady Mediów Narodowych. Co do samej ustawy o Radzie Mediów Narodowych nie ma żadnego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Jak ktoś takie zna, to niech poda sygnaturę albo chociaż datę wyroku TK.

Wyrokiem TK z 13 grudnia (swoją drogą - wiele rzeczy w Polsce miało miejsce 13 grudnia) 2016 roku w sprawie K 13/16 orzekł, iż art. 1 pkt 2 lit. b ustawy z dnia 30 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji (to jest inna ustawa) w zakresie w jakim w art. 27 ust. 3 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji wyłącza udział Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w procedurze powoływania i odwoływania członków zarządu spółek publicznej radiofonii i telewizji, jest niezgodny z art. 213 ust. 1 w związku z art. 14 i art. 54 ust. 1 Konstytucji. TK orzekł, ze art. 1 pkt 2 lit c ustawy nowelizującej w zakresie, w jakim uchyla art. 27 ust. 6 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. jest niezgodny z art. 213 ust. 1 w zw. z art. 14 i art. 54 ust. 1 Konstytucji. Orzekł również, że art. 1 pkt 3 lit. a tejże ustawy nowelizującej w zakresie w jakim w art. 28 ust. 1 ustawy z 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji wyłącza udział KRRiT w procedurze powoływania i odwoływania członków rad nadzorczych spółek publicznej radiofonii i telewizji jest niezgodny z art. 213 ust. 1 w zw. z art. 14 u art. 54 ust. 1 Konstytucji. Art. 1 pkt 3 lit b ustawy nowelizującej ustawę o radiofonii i telewizji w zakresie, w jakim uchyla art. 28 ust. 1d ustawy o radiofonii i telewizji jest niezgodny z art. 213 ust. 1 w zw. z art. 14 i 54 ust. 1 Konstytucji, również art. 1 pkt 4 noweli został uznany za niezgodny z przepisami Konstytucji.

W składzie orzekającym byli: Andrzej Rzepliński, Leon Kieres, Stanisław Rymar, Piotr Tuleja, Marek Zubik.

Ani słowa w tym wyroku o ustawie z 22 czerwca 2016 roku o Radzie Mediów Narodowych.

Wobec czego art. 2 ust. 1 ustawy o Radzie Mediów Narodowych obowiązuje. Póki TK nie orzeknie, że przepisy ustawy o Radzie Mediów Narodowych są niekonstytucyjne, póki nie zmieni się tych przepisów, nie uchyli poprzez ustawę, to przepisy te po pierwsze korzystają z domniemania konstytucyjności, a po drugie obowiązują.

Wobec czego, to Rada Mediów Narodowych ma prawo powołać i odwołać zarządy i rady nadzorcze TVP, Polskiego Radia, PAP.

Co ciekawe, TK w wspomnianym wyroku orzekł, ze niezgodne z Konstytucją jest wyłączenie KRRiT z udziału w powoływaniu i odwoływaniu zarządów spółek publicznych radiofonii i telewizji. Wtedy nowelizacja wprowadzała rozwiązanie, że prawo powoływania i odwoływania zarządów spółek ma mieć minister do spraw skarbu państwa. Więc jeśli to było niekonstytucyjne, to pewnie i przepisy ustawy o Radzie Mediów Narodowych w zakresie, w jakim wyłączały KRRiT są niekonstytucyjne, ale takiego wyroku nie ma. Mówienie, że wyrok TK z 2016 r. odnosi się do ustawy o Radzie Mediów Narodowych, a tym bardziej, że cała ustawa, że cała Rada jest niekonstytucyjna jest niezgodne z prawdą.

Nawet jeżeli przepisy ustawy o Radzie Mediów Narodowych by nie obowiązywały, to trzeba by było się zastanowić, co wtedy, kto wtedy jest uprawniony do powołania i odwołania członków zarządów.

Zgodnie z art. 27 ust. 3 ustawy o radiofonii i telewizji członków zarządu, w tym prezesa zarządu, powołuje i odwołuje Rada Mediów Narodowych. W ust. 6 określono przesłanki odwołania członka zarządu. Uchylenie art. 27 ust. 6 zostało uznane częściowo za niezgodne z Konstytucją przez TK w wspomnianym wyroku. Obecnie brzmi on tak, że członek zarządu może być odwołany w przypadku:

1) skazania prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub przestępstwo skarbowe;

2) działania na szkodę spółki;

3) zaistnienia okoliczności trwale uniemożliwiających sprawowanie funkcji.

Art. 28 ustawy o radiofonii i telewizji przewidują analogiczne rozwiązania w przypadku rady nadzorczej nadawcy publicznego.

Aby skutecznie je podważyć, trzeba zaskarżyć nie tylko przepisy o samej Radzie Mediów Narodowych, ale również te z ustawy o radiofonii i telewizji.

Nadto, TVP S.A. jest spółką, spółką akcyjną i zgodnie z art. 26 ust. 4 ustawy o radiofonii i telewizji do TVP S.A. stosuje się z zastrzeżeniem art. 27-30 ustawy, przepisy KSH z wyjątkiem art. 312 i 402. Przepis ten wyłącza stosowanie KSH w zakresie trybu powoływania zarządu i rady nadzorczej. Zarząd i rada nadzorcza TVP S.A. nie są powoływani tak jak w przypadku innych spółek akcyjnych, do których zastosowanie ma KSH. Artykuł 26 ust. 4 nie był nowelizowany od 26 kwietnia 2007 roku. Do TK trafił wniosek o zbadanie zgodności art. 26 ust. 4 ustawy o radiofonii i telewizji w zakresie w jakim odsyła do stosowania KSH umożliwiającym likwidację i rozwiązanie spółek kapitałowych stanowiących jednostki publicznej radiofonii i telewizji oraz w jakim nie wyłącza stosowania wobec jednostek radiofonii i telewizji publicznej art. 368 par. 4 zd. 2 KSH umożliwiając walnemu zgromadzeniu samodzielne odwołanie członków zarządów spółek stanowiących jednostki publicznej radiofonii i telewizji. Sprawa ta została zarejestrowana pod sygnaturą K 29/23. 16 stycznia 2024 r. ma być rozprawa.

Ale póki co art. 26 obowiązuje w całości.

Zastanówmy się, co jest możliwe na gruncie KSH.

Jak każda spółka akcyjna, TVP S.A. ma też walne zgromadzenie spółki. W skład walnego zgromadzenia wchodzi przedstawiciel Skarbu Państwa, bo TVP jest spółką Skarbu Państwa. Od 1 stycznia 2017 r. na podstawie ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym został wprowadzony model wykonywania uprawnień właścicielskich SP sankcjonujący szczególne kompetencje Prezesa RM w tym obszarze. Prezes RM przekazuje te uprawnienia właściwym ministrom. Ministrem właściwym w sprawie sprawowania nadzoru właścicielskiego, w tym wykonywania praw z akcji w spółkach działających w obszarze publicznej radiofonii i telewizji jest minister ds. kultury i dziedzictwa narodowego. ( A. Niewęgłowski, Ustawa o radiofonii i telewizji. Komentarz, LEX)

Kompetencje walnego zgromadzenia jednoosobowego w tym przypadku określa art. 393 KSH. Ten przepis jest trochę długi i nie będę go przytaczać, ale tam nie ma nic o odwoływaniu zarządu czy członków rady nadzorczej.

Trudno też uznać, że stosujemy do spółki akcyjnej TVP art. 368 par. 4 KSH, który stanowi, że członków zarządu odwołuje i powołuje rada nadzorcza, chyba że statut spółki stanowi inaczej. Tu sama ustawa o radiofonii i telewizji stanowi inaczej i ją należy stosować w pierwszej kolejności, prawnicy określają taką relacje przepisów tak: przepis szczególny uchyla przepis ogólny. Ten przepis KSH daje możliwość odwołania członka zarządu przez walne zgromadzenie. Zgodnie z art. 385 KSH radę nadzorczą powołuje, odwołuje walne zgromadzenie. Tyle, że art. 26 ust. 4 ustawy o radiofonii i telewizji zastrzega, że stosujemy w tym zakresie art. 27-30 tej ustawy. 

Podsumowując, minister ds. kultury nie miał prawa jak wynika z powyższej przytoczonych przepisów i też jak wynika z orzeczenia TK, na którzy co niektórzy chyba się powołują, bo innego wyroku TK nie było, odwołać i powołać innych członków zarządu i rady nadzorczej. To mogła zrobić KRRiT i to chyba też dopiero jak zostanie zmieniona ustawa, żeby nie było wątpliwości. I myślę, że można było znaleźć rozwiązanie, by dać to uprawnienie KRRiT, bo raz był już podobny wyrok TK (zapoczątkowany wnioskiem obecnego ministra sprawiedliwości). Po drugie, można by było spróbować te uprawnienie przekazać KRRiT przy udziale Rady Mediów Narodowych, tak by te dwa organy musiały współdziałać, a wtedy Prezydent myślę, że by też to podpisał. Można było zaskarżyć przepisy do TK i to już dawno temu. 

Na koniec jeszcze wspomnę, że zmiany w zarządach i radach nadzorczych spółek akcyjnych, także tych z udziałem Skarbu Państwa podlegają ujawnieniu w KRS - Krajowym Rejestrze Sądowym. Zmiana jednak jest skuteczna bez takiego ujawnienia, jednak jak sąd odmówi wpisu bo np. wniosek o dokonanie zostanie złożony przez niewłaściwy organ czy osobę to zacznie być jeszcze bardziej ciekawie niż jest. Sąd może odmówić wpisu też z tego powodu, że zmian dokonał niewłaściwy organ. Bo minister nie ma takich uprawnień i to właśnie o uprawnieniach ministra do odwoływania i powoływania członków zarządu i rady nadzorczej orzekał TK i uznał to za niekonstytucyjne. Odmowa wpisu może spowodować to, że wszyscy którzy zawierają umowy ze spółką TVP S.A. nie będą chcieli zawierać umów, bo takie umowy mogą być najprościej mówiąc niepewne, może i nawet nieważne. Ja nie znalazłam wprost przepisu, który by się odnosił, co gdy mamy źle wybrany, odwołany zarząd i sąd rejestrowy odmawia dokonania wpisu do KRS, ale w ustawie o krajowym rejestrze sądowym są grzywny, postępowanie przymuszające i przepisy o rozwiązaniu spółki, ustanowieniu likwidatora. Czyżby to o to chodziło nowej władzy? Jaka by TVP nie była, to moim zdaniem powinna być, mamy prawo do tv i radia i informacji. Może TVP nie była nigdy idealna, ale była i można ją zmieniać, ale legalnie. A to co dziś miało miejsce z działaniem legalnym miało mało wspólnego. Bo to nawet taki laik jak ja zauważa, że coś jest nie tak.

Wera Demos
O mnie Wera Demos

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura