W środku Karolina Bojar. Fot. Twitter/ Karolina Bojar
W środku Karolina Bojar. Fot. Twitter/ Karolina Bojar

Karolina Bojar - najbardziej popularna sędzia z Polski

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Ma dopiero 22 lata, przed sobą przyszłość sędziego piłkarskiego, a już jest rozpoznawalna na całym świecie. Karolina Bojar stara się przełamać stereotyp męskiego bieganie z gwizdkiem po boisku. Czy studentkę UJ ujrzymy na boiskach ekstraklasy?

Brytyjski dziennik "The Sun" w 2018 roku określił Karolinę Bojar mianem najseksowniejszej sędzi piłkarskiej na świecie. Od tamtej pory kariera dziewczyny nabrała zawrotnego tempa. Kibice piłkarscy kojarzą ją z sędziowania w niższych ligach na terenie Małopolski. Krakowianka jest rozjemcą w meczach A i B-klasy, należy do Kolegium Sędziów.

Kariera Karoliny Bojar

- Podczas gdy Premier League musimy pogodzić się z oglądaniem Jona Mossa i Anthony'ego Taylora, fani w Polsce mają dużo lepszy widok na boisko - opisali sylwetkę Bojar brytyjscy dziennikarze. - Karolina Bojar została uznana najseksowniejszą sędzią na świecie, jednocześnie zyskując dużą popularność w mediach społecznościowych. (...) 21-latka przyznała też, że jej ładny wygląd pomaga uspokoić mężczyzn po kontrowersyjnej decyzji. Stwierdziła: "Kobiety mają naturalny urok, który pozwala nam zachować spokój podczas gry, nawet w czasie napiętej sytuacji. Podczas gry występują różne sytuacje, które mogą powodować agresywne zachowanie" - czytamy w materiale "The Sun".

Karolina Bojar natychmiast zyskała mnóstwo fanów w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie śledzi ponad 166 tys. internautów, w tym wielu zagranicznych kibiców. Bojar zadebiutowała jako sędzia w 2015 roku w wieku 17 lat. Pasję do piłki nożnej wszczepiła dziewczynie rodzina. Dziadek również był arbitrem, natomiast mama trenowała lekkoatletykę.

  - Staram się mieć kontakt z zawodnikami na boisku. W żadnym wypadku nimi rządzić, czy patrzeć na nich z góry. To moim zdaniem najlepszy sposób na budowanie relacji - mówiła sędzia w jednym z udzielonych wywiadów telewizyjnych. W mediach społecznościowych Bojar udostępnia zdjęcia sędziowanych meczów. 

Karolina Bojar

22-letnia sędzia w weekend biega po murawie, a w tygodniu studiuje na dwóch kierunkach Uniwersytetu Jagiellońskiego: prawa i administracji oraz własności intelektualnej. - Nie zamierzam łączyć sędziowania w todze i na boisku, ponieważ nie planuję zdawać na aplikację sędziowską. Jestem na drugim roku studiów, więc zdaję sobie sprawę, że moje plany mogą jeszcze zmienić się. Dziś najbliższa mi jest aplikacja adwokacka - wyjawiła Bojar dwa lata temu portalowi UJ.

- Praca sędziego w dużej mierze opiera się na interpretacji przepisów, dlatego ucząc się na studiach poruszania po płaszczyźnie prawnej, posługiwania przepisami i argumentacji, jest to bardzo pomocne w zawodzie sędziego piłkarskiego. Studia prawnicze na pewno uczą również kultury wypowiedzi i zachowania, pewnych reguł, które przydają się na boisku - tłumaczyła pomysł wybrania studiów prawniczych.

Wielu ekspertów piłkarskich ceni młodzieńczą pasję i zaangażowanie Bojar, która przede wszystkim przełamuje bariery w sporcie powszechnie uważanym za męski. Sędzia komentuje nowinki piłkarskie w TVN24, wielokrotnie gościła w TVP, Weszło FM czy w sport.pl. Wystąpiła w "Turbokozaku", czyli programie Canal Plus Sport, w którym piłkarze wykonują zabawne ćwiczenia z piłką na punkty.



Niektórzy kibice uważają jednak, że przesadza z promocją własnej osoby i nie ma odpowiedniej wiedzy piłkarskiej. Ich zdziwienie wywołał również udział Bojar w Opolu w 2018 roku. Sędzia zasiadała w jury, które wybrało mundialową piosenkę. - Oczywiście zdaję sobie sprawę, że jest taka mentalność, że jak coś się komuś udaje - choć mi tak naprawdę się jeszcze nic nie udało, bo sędziowsko nic jeszcze nie osiągnęłam - to będzie to odbierane wrogo przez osoby, które zazdroszczą. A skoro już tak myślą, to znaczy, że jest czego - odpowiedziała krytykom na łamach uczelnianego portalu.  

Bojar zaręczona

Fani polskiej piłki muszą pogodzić się z tym, że piękna Bojar jest już zajęta. Jej wybrankiem okazał się 42-letni sędzia znany z boisk PKO Ekstraklasy - Dariusz Stefański. Mężczyzna zaręczył się z młodą celebrytką podczas podróży do Tajlandii.

Karolina Bojar

- Chcemy podzielić się z Wami naszym szczęściem! Powiedziałam "tak" w przepięknej, szmaragdowej wodzie laguny Pileh na wyspach Phi Phi. Jestem szczęśliwa na myśl, że nasza miłość, wyjątkowa przyjaźń, wspólne treningi i dyskusje o boiskowych kontro będą trwały wiecznie - oświadczyła Bojar.

Czy zobaczymy kiedyś Krakowiankę na stadionach w najwyższej klasie rozgrywkowej? Niewykluczone. W Bundeslidze rozjemcą jest Bibiana Steinhaus, która zadebiutowała w 2017 roku. Steinhaus ma 41 lat, karierę sędziowską rozpoczęła w 1995 roku. To pokazuje, jak daleką drogę musi przebyć jeszcze Karolina Bojar.

- Czy to historyczne wydarzenie? Nie wiem, niech oceniają to inni. Wiem, że to zawsze było moje marzenie, które się spełniło. Zdaję sobie sprawę, że będę wnikliwie obserwowana przez opinię publiczną i media od samego początku pracy, ale jestem przyzwyczajona do takiej presji - komentowała Steinhaus po ligowym spotkaniu Herthy Berlin z Werderem Brema. We francuskiej Ligue1 mecze prowadziła kobieta. W polskiej ekstraklasie w roli asystentki arbitra głównego występuje Paulina Baranowska, ceniona liniowa przez PZPN.

Kobieca piłka nożna zyskuje na znaczeniu w ostatnich latach. "France Football" przyznaje od 2019 roku statuetkę najlepszej piłkarki na świecie. Coraz więcej klubów inwestuje w damskie sekcje futbolowe. Czy większy udział kobiet w środowisku sędziowskim to Waszym zdaniem dobry pomysł?


GW


Komentarze

Inne tematy w dziale Sport