Robert Lewandowski mecz z Rosją zacznie na ławce rezerwowych. Zastąpić ma go Dawid Kownacki (L). PAP/Jakub Kaczmarczyk
Robert Lewandowski mecz z Rosją zacznie na ławce rezerwowych. Zastąpić ma go Dawid Kownacki (L). PAP/Jakub Kaczmarczyk

Polska - Rosja. Poważny sprawdzian przed Euro 2020. Młodzież w składzie

Redakcja Redakcja Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 4
Mecz Polska - Rosja to dla selekcjonera „Biało-czerwonych” ostatni moment na eksperymenty. Ostatni i nieco wymuszony, bo ze względu na kontuzję nie zagra Arkadiusz Milik, a mecz na ławce - na własną prośbę - zacznie Robert Lewandowski. Czy rezerwowi zawodnicy potwierdzą swoją przydatność dla drużyny? Na to liczymy, bo z Rosją nikt przegrywać nie lubi.

Paulo Sousa - według zapowiedzi dziennikarzy - ma trzymać się ustawienia z trójką obrońców. Mimo błędu popełnionego w meczu z Anglią kolejną szansę ma dostać Michał Helik, który w barwach Barnsley miał bić się o utrzymanie na zapleczu Premier League, a odpadł z walki o awans dopiero w barażach ze Swansea. Dostępu do bramki będzie bronił Łukasz Fabiański, były zawodnik tego klubu.

Polska - Rosja. Paulo Sousa sprawdzi rezerwowych

Kamil Piątkowski i Tomasz Kędziora to kolejni zawodnicy, którzy zastąpią bardziej doświadczonych kolegów. Zarówno Kamil Glik, jak i Jan Bednarek zaczną spotkanie na ławce rezerwowych. Wahadłowymi mają być Przemysław Frankowski oraz debiutujący w kadrze Tymoteusz Puchacz.

Kolejnych mało doświadczonych piłkarzy mamy zobaczyć z przodu. Jakub Świerczok, Dawid Kownacki i Karol Świderski rozegrali do tej pory łącznie 11 meczów w kadrze i zdobyli dwie bramki (po jednej Kownacki i Świderski).

W środku pola drużyną dowodzić mają za to starzy wyjadacze. Grzegorz Krychowiak zbliża się już do 80 rozegranych meczów w kadrze, a Mateusz Klich, choć zaliczył ich 30, ma już na karku czwarty krzyżyk i doświadczenie z kilku wymagających lig zagranicznych.


Zobacz także:

Polska - Rosja. W poprzednich meczach bywało gorąco

Mimo eksperymentalnego składu wszyscy liczą na zwycięstwo na zwycięstwo „Biało-czerwonych” we Wrocławiu. Mecze z Rosją ze względów historycznych mają dla Polaków zupełnie inny ciężar gatunkowy niż zwykłe towarzyskie potyczki. Do historii przeszło szczególnie spotkanie na Stadionie Śląskim w Chorzowie sprzed ponad pół wieku.

W obecności stu tysięcy kibiców Polacy sensacyjnie pokonali ówczesnych mistrzów olimpijskich. Dwa gole zdobył ulubieniec miejscowej publiczności Gerard Cieślik, a mecz zakończył się wynikiem 2:1.

Mecz Polska - Rosja z 2012 roku również obfitował w emocje. Ostatni pojedynek obu reprezentacji poprzedziła bójka kibiców. W drodze na stadion, na Moście Poniatowskiego Polacy i Rosjanie obrzucali się puszkami i kamieniami. Kilka osób zostało niegroźnie rannych, a ochraniająca pochód policja użyła gazu.

Polska - Rosja. „Sborna” chce podtrzymać korzystny bilans

Ranking FIFA każe upatrywać w Polsce faworyta nadchodzącego spotkania. „Biało-czerwoni” zajmują 21. lokatę, a „Sborna” znajduje się na 38. miejscu. Na przestrzeni lat to jednak Rosja wychodziła częściej zwycięsko z pojedynków z Polską. Na 18 spotkań wygrali 9 razy, 4 przegrali, a 5 zakończyło się remisem.

Podopieczni znanego z trenowania Legii Warszawa Stanisława Czerczesowa również liczą na udany występ przed nadchodzącym Euro 2020. Rosjanie wygrali jednak zaledwie dwa z dziewięciu ostatnich meczów. Czy przełamią się w meczu z Polską w rezerwowym składzie? Przekonamy się już dziś wieczorem.

Początek spotkania o godzinie 20:45.

Maciej Deja

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport