Na zasadzie udostępnienia
==============================
Konfederacja
Podejście PiS do walki z pedofilią to wzorcowy przykład pozorowanych działań, które mają na celu pokazać obywatelom, że coś się robi, w rzeczywistości tylko udając zainteresowanie problemem. Sami zobaczcie - przez 1,5 roku nie zrobiono NIC!
21.05.2019 - 10 dni po premierze filmu dokumentalnego braci Sekielskich o pedofilii w Kościele, premier Morawiecki zapowiedział powołanie państwowej komisji do spraw walki z pedofilią.
31.08.2019 - Po trzech miesiącach od zapowiedzi premiera w Sejmie wreszcie pojawia się ustawa ustanawiająca powstanie komisji, która weszła w życie miesiąc później, 26.09.2019.
16.07.2020 - Trudno w to uwierzyć, ale dopiero ROK później w końcu zaprzysiężono członków komisji. Z letargu i bierności znów wybudził władzę film braci Sekielskich, a konkretnie jego druga część opublikowana 2 miesiące wcześniej.. Powołując skład komisji ds. walki z pedofilią PiS zaakceptował trzech kandydatów proponowanych przez siebie, odrzucając pozostałych, w tym ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego (zgłoszoną przez Konfederację i PSL), który jest całkowicie oddany sprawie i od lat odważnie zajmuje się sprawami ofiar pedofilii w Kościele.
Pełny skład komisji tworzą jeszcze kandydaci zgłoszeni przez prezydenta, premiera oraz Rzecznika Praw Dziecka.
24.07.2020 wybrano jeszcze przewodniczącego komisji, którym został Błażej Kmieciak i... to by było na tyle.
Stan na dziś (22.11.2020) - komisja wciąż NIE DZIAŁA...
Łącznie od pierwszej zapowiedzi premiera, że komisja powstanie, do dziś minęło ponad półtora roku. Liczba podjętych spraw? Zero. Ponieważ tak naprawdę komisja działać nie zaczęła. Chociaż ma członków, którym ustalono już pensje, ogłosiła także kilka przetargów, a rozpoczęcie działalności zapowiadane jest od miesięcy. Warto przypomnieć, że początkowo pierwszy raport komisji miał powstać do września 2020 roku. Później termin ten przesunięto na rok od powołania członków komisji - do lipca 2021 roku... Teraz znów zrobiło się o komisji głośno, gdy powstał dokument "Don Stanislao" o kard. Stanisławie Dziwiszu, a Watykan wydał raport o kardynale McCarricku...
Wygląda na to, że zamiast stanowczej walki z pedofilią, mamy pozorowane działania, rozmywanie tematu i zwykłe uciekanie od problemu. Nie możemy zaakceptować tego stanu rzeczy. DOŚĆ tej gry pozorów! Wzywamy rząd do natychmiastowych działań!
Jeśli ktoś jest obrzydliwym, ohydnym przestępcą, to powinien trafić do więzienia tak jak wszyscy inni pedofile. A wobec tych, którzy chronią ten proceder, nie powinno być żadnej taryfy ulgowej. Widać wyraźnie "poprawność polityczną" w tym zakresie. Silnymi naciskami musimy ją pokonać. My obok tego nie będziemy przechodzić bezczynnie!
