List otwarty do Pana Doktora Sylwestra Bębasa,
dziekana z Wyższej Szkoły Handlowej w Radomiu
Szanowny Panie Doktorze,
Coraz częściej w polskiej przestrzeni publicznej widoczny jest typowy już dla Europy Zachodniej terror liberalnych i lewicowych ośrodków opiniotwórczych. Polskie media mainsteamowe – z „Gazetą Wyborczą” na czele – roszczą sobie prawo do dyktowania, o czym i w jaki sposób można mówić publicznie. Każdego, kto przekracza tę granicę, się niszczy. Niestety sądy podzielają coraz częściej punkt widzenia liberalnych mediów i dołączają do niszczenia ludzi mówiących nie to, co chcą liberałowie. Przekonało się o tym boleśnie wiele osób. Wśród nich jest m.in. redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”. W czasie procesu przeciwko „GN” sąd powszechny w III Rzeczypospolitej uznał, że faktem obiektywnym jest opinia wyrażona przez liberalne media. Nakazał szefowi tygodnika przeproszenie powódki za coś, czego on nigdy nie napisał. Historia ta pokazuje, że media liberalne w sposób skuteczny prowadzą swój dyktat, który ma sprawić, że o aborcji, homoseksualizmie, in vitro, czy rodzinie będzie się mówiło tylko w sposób zgodny z punktem widzenia liberalnych i lewicowych środowisk. Każdy, kto myśli inaczej, będzie - przy bezmyślnym udziale sędziów, niszczony.
W związku z sytuacją obserwowaną w Polsce należy wzmocnić przekaz o prawdziwym obrazie homoseksualizmu, który jest wynaturzeniem seksualnym, rodzinnych patologii, jak konkubinat, czy rozwody, oraz o sztucznym zapłodnieniu, które nie dość, że przeczy ludzkiej naturze, to jeszcze prowadzi do mordowania milionów niewinnych ludzi. Należy chronić i wspierać każdą inicjatywę mówiącą prawdę o tych patologiach ludzkiego życia.
Dlatego dziękuję Panu za zorganizowanie konferencji naukowej „współczesne oblicza patologii społecznych”, na której Pana uczelnia ma zamiar przedstawić wymienione zjawiska, jako patologie współczesnego świata. Takimi właśnie one są. Jednocześnie apeluję do Pana, by nie zmieniał Pan w konferencji niczego pod naciskiem i terrorem „Gazety Wyborczej”, której dziennikarze są najważniejszymi żołnierzami na froncie walki z normalnością polskich obywateli. Nie pozwólmy na dyktat ludzi, którzy promują patologie i forsują totalitarny model tolerancyjnego społeczeństwa. Model, w którym dla osób inaczej myślących przygotowano tylko jedno miejsce – przy murze straceń.
Stanisław Żaryn
Jestem dziennikarzem i publicystą. Pracowałem m.in. w redakcji portalu Fronda.pl i Polskim Radiu. Byłem jednym z prowadzących audycję Frondy.pl w Radiu Warszawa (106,2). Publikowałem m.in. we "Frondzie", "Opcji na Prawo", "Idziemy", "Rzeczach Wspólnych" i "Gazecie Polskiej". KONTAKT: zaryn.blogi[at]gmail.com
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka