Stan Swingujący2012 Stan Swingujący2012
238
BLOG

Znaczenie New Hampshire

Stan Swingujący2012 Stan Swingujący2012 Polityka Obserwuj notkę 4


Ten stan w Nowej Anglii odgrywa istotną rolę nie tylko jako organizator pierwszych w sezonie prawyborczym primaries, które odbędą się już za kilkadziesiąt godzin, ale także z powodu reputacji miejsca, w którym trudno z góry przypisać zwycięstwo jakiejś partii. Wprawdzie status swing state został nadwerężony po dość pewnym zwycięstwie w 2008 r. Baracka Obamy, który pokonał tam Johna McCain’a blisko 10 pkt. proc., odnosząc przy tym zwycięstwo w każdym z 10 hrabstw. Jednak już rezultaty elekcji do Kongresu dwa lata później wskazują, że wahadło poparcia znów zaczęło przechylać się w stronę Republikanów.


W 2010 roku kandydaci GOP zwyciężyli w głosowaniu w obu okręgach do Izby Reprezentantów, zaś jeden z nich - Charles Bass - oficjalnie poparł Romneya jako kandydata na prezydenta. Republikanie utrzymali również miejsce w Senacie dzięki tryumfowi Kelly Ayotte, która także silnie zaangażowała się w kampanię kandydata. Poza tym partia uzyskała większość w stanowej Izbie Reprezentantów i tamtejszym Senacie. Jedynie John Lynch, gubernator z ramienia Demokratów, sukcesem zakończył swoje starania o reelekcję, inaugurując czwartą już kadencję. Według badania Uniwersytetu w New Hampshire z października ubiegłego roku, wyraźnie osłabło w tym stanie poparcie dla urzędującego prezydenta. 58% badanych wystawia mu negatywną cenzurkę w kwestii jego polityki gospodarczej, zaś 52% nie zgadza się z reformą opieki zdrowotnej. W bloku wyborców niezależnych pochlebną opinię o nim ma zaledwie 35% osób. W sytuacji wyrównanej kampanii wyborczej 4 głosy elektorskie z New Hampshire mogą okazać się tak ważne, jak choćby 13 głosów Wirginii.


Tymczasem w kampanii Republikanów okręt „Mitt Romney” podczas wczorajszej debaty w NBC trafiło wprawdzie kilka torped, ale wygląda na to, że uda mu się dopłynąć do portu docelowego jako pierwszemu. Finałowa prognoza Uniwersytetu i WMUR daje mu 43% poparcia, a więc aż 23 pkt. proc. więcej niż wiceliderowi Ronowi Paulowi, przy czym ostatni sondaż wskazuje na 41%. Badanie Suffolk University/7NEWS wskazuje na 33% Romneya, przy przewadze 13 pkt. proc. nad Paulem. Związany z Demokratami ośrodek Public Policy Polling przewiduje zwycięstwo Romneya 17 pkt. proc..



W przypadku nominacji Romneya na kandydata GOP sporą pracę za sztabowców Obamy wykona Newt Gingrich. Dotknięty osobiście negatywną kampanię, która poważnie osłabiła jego szanse na uzyskanie nominacji, szykuje się żeby stawić opór podczas prawyborów na Południu. Już wczoraj Gingrich wezwał byłego gubernatora Massachusetts, aby ten zrezygnował z postawy pious baloney.


http://www.youtube.com/watch?v=71vSsVUin_0


Następnie zarzucił mu, że Bain Capital, w którym pracował Romney, „rozszabrowywał” przedsiębiorstwa, które potem miał restrukturyzować, by następnie je odsprzedawać. Związany z Gingrichem Super PAC ma wydać w Karolinie Płd. 3,4 mln dolarów na reklamówki z których wiele z nich ma dotyczyć tej kwestii. Jest to kwota o ponad milion większa niż ta, którą ma wydać organizacja tego typu powiązana z kampanią Romneya. Gingricha wspiera dziennik „Union Leader”, który 27 listopada ubiegłego rokuudzielił mu poparcia.


Prawdopodobnie podobnych korzyści jak Rickowi Santorum w Iowa, nie przyniesie Jonowi Huntsmanowi podobny styl prowadzenia kampanii. Choć były gubernator Utah uczestniczył w New Hampshire w 162 spotkaniach z wyborcami może mieć problem z zajęciem miejsca na podium w tych primaries. Słaby wynik będzie oznaczał de facto koniec jego kampanii.
Na razie blog Five Thirty Eight podtrzymuje prognozę dającą 98% szans na zwycięstwo w New Hampshire Romneyowi, przy spodziewanym wyniku 39,3%.
 

Blog poświęcony wyborom w Stanach Zjednoczonych w r. 2012.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka