Stary Stary
1510
BLOG

Wojennicy

Stary Stary Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 88

...fascynacja wojną u ludzi, którzy sami nie weszliby na drugie piętro bez windy, wskazuje jednak na podstawowy błąd polityki historycznej Prawa i Sprawiedliwości [Cezary Michalski].

Autor przytoczonego cytatu przypomina w tym kontekście zarzuty dobrozmieńców dla błędnej jakoby koncepcji twórców Muzeum II Wojny Światowej. Wyraziciele jedynie słusznej opcji twierdzili, że ono „niesie głównie przesłanie o wyjątkowym nieszczęściu, jakim jest wojna”, podczas gdy właściwe upamiętnienie II wojny światowej powinno zwracać uwagę na to, że wojna „kształtuje ludzkie charaktery” i „służy promocji heroicznych cnót”.

Spór się znowu odnowił w związku z obchodami rocznicy Powstania Warszawskiego. Tutaj jak zawsze granica najostrzej przebiega między lewicowo i prawicowo usposobionymi komentatorami.

To prawda, że Warszawa została zburzona w wyniku Powstania, ludność wypędzona, blisko zaś 200 tysięcy jej mieszkańców wymordowano. Ale też prawdą jest, że ocalały Lwów i Wilno, gdzie przeprowadzono podobne akcje. Prawdą też jest, że Mińsk został zburzony w wyniku oblężenia przez Sowiety a większość jego mieszkańców straciła życie mimo zaniechania tam oporu podziemia.

W wyniku Powstania zginęła część elity. To prawda, ale też potem Sowieci miarkowali w Polsce swoje poczynania, najwyraźniej nie chcąc doświadczyć sprawdzonych już skutków determinacji jej mieszkańców.

Nie jest więc jednoznaczna wina inicjatorów Powstania. Spór bowiem dotyczy tego, co by się mogło zdarzyć. Na pewno zaś nie można było przewidzieć zbrodni ludobójstwa, popełnionego przez Niemców na bezbronnej ludności cywilnej.

Aliści fakt, że wojna jest przede wszystkim nieszczęściem potwierdza chociażby utrata przez Polskę znacznej części elit.

Kiedy człowiek dorosły dostrzega niedostatek, który mu sprawia kłopot, stara się pozyskać nowe środki dla jego usunięcia. Zabiega zatem o nowe umiejętności lub o dodatkowe urządzenie swego środowiska. W sytuacji kiedy słabeusze prężą wtedy w mitach nieistniejące muskuły, rzecz się staje absurdalna.

Nie da się więc odmówić racji Cezaremu Michalskiemu, nawet kiedy Powstanie nie dostarcza jednoznacznych argumentów ani przeciwnikom, ani zwolennikom jego twierdzeń.


Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka