Stary Stary
38
BLOG

Niebezpieczna pora

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 30
Roją się na lewicy. Zarówno bezbożnicy jak i pobożni. To jakiś czas taki. Dla Polaków listopad, dla lewicy październik to niebezpieczna pora. Pewnie się dlatego za awangardę uważają. Twierdzą na razie, że tylko “ludu pracującego miast i wsi” ale w gruncie rzeczy, zmierzając do upowszechnienia nędzy, zamierzają być rzecznikiem interesów nas wszystkich.Żart Jacka Fedorowicza, który przed ostatnim eseldowskim przesileniem twierdził, że zwycięży tam Napierniczak, stracił aktualność. Górą jest Grzegorz Napieralski. Wojciech Olejniczak przyjmuje ciosy z proletariacką iście pokorą. Doświadczając w zamian zaszczytu poprzebywania obok zwycięskiego przewodniczącego. Ten mu także ręki nie umyka. Iście chrześcijańsko.Pobożni są w tym względzie mniej ortodoksyjni. Żadnych sentymentów. Zdradzający niechęć do wodza, czy tylko zastrzeżenia, nawet przejęci troską o partię i wierni nadal byli akolici, są wyrzucani. Mają szczęście. Przedtem się takich paliło publicznie. Albo cichcem ładowało do piachu. Teraz się tylko poszanowania wartości chrześcijańskich odmawia.Cała też lewica trzyma Platformę za gardło. Mając po swojej stronie Prezydenta może to spokojnie robić. Bo ta albo zrezygnuje z reform albo je przeprowadzi w karykaturalnej formie, czyli wcale. I się spełni proroctwo pobożnych, że liberałowie się do rządzenia nie nadają. W odróżnieniu od profesjonalnego rządu Kaczyńskiego i Gosiewskiego z Lepperem i Filipkiem.Gdyby się jeszcze z utęsknieniem oczekiwany przez obie lewice kryzysik zdarzył. Wszędzie się dzieją rzeczy straszne. Forint czy rubel leci na pysk, ludzie tracą na Ukrainie czy w Rosji zdrowy rozsądek. A u nas - gdybyśmy już mieli euro, to by nawet pieniądz wartości nie tracił. Wprawdzie słabnąca złotówka ożywia eksport ale w ten sposób nasi producenci finansują tę wstrętną zagranicę.U nas wzrastają za to koszta kredytu. To oczywiście powód radości dla lewicowców ale jakże mizerny. Robią, co mogą aby jakoś panikę finansową pobudzić ale Polacy nie bardzo ich jakoś słuchają.Bo Polacy już dawno swoje wiedząc, oglądając dalsze ośmieszające eksponentów spektakle, dawane przez lewicowych “pijarowców”, mają własne przekonanie. Ugruntowane tym, co widzą za granicą, czego sami doświadczyli.Chyba, że listopad nas znowu do nerwowych odruchów pobudzi. Ale znowu chyba skierowanym przeciwko lewicy.
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (30)

Inne tematy w dziale Polityka