Margot, jeden z członków kolektywu Stop Bzdurom, identyfikujący się jako osoba niebinarna jeszcze niedawno był bohaterem mainstreamowych mediów. Przy okazji swego aresztowania on i jego towarzysze rozpoczęli internetową zbiórkę na swoją działalność. W ten sposób zebrano ponad 300 tys. złotych.
Na co? Zapowiedzi były szumne. Stop Bzdurom od początku informowało, że zbiera na „dalsze dzikie akcje”, prawników, jedzenie, leki, opłacenie rachunków. Także pomoc osobom prześladowanym ze względu na swoją orientację czy kampanie społeczne. Cokolwiek by to miało znaczyć.
I oto całkiem niedawno jedna z osób, która jak deklaruje, sama wpłaciła środki na zbiórkę zapytała o rozliczenie zbiórki. „Co od tego czasu zrobiliście? Jakieś akcje? Kampanie? Cokolwiek?” – zapytał internauta.
W odpowiedzi kolektyw odesłał darczyńcę na Instagram. „Jest to wsparcie antyrepresyjne, pomoc medyczna na protestach, współorganizowanie demonstracji, wsparcie wielu inicjatyw LGBT (które o tym pisały na swoich pejach i stories) jak i tych o których się nigdy nie dowiecie bez pomocy prokuratury To kolejne sprawy, przesłuchania i rozprawy. To organizowanie funduszy dla oddolnych grup. To nowe wlepy” – wyjaśniali członkowie kolektywu. „To też oczywiście dochodzenie do siebie, seks, jedzenie” – dodano.
Jednak na tym wypowiedź kolektywu się nie skończyła. „ALE chłopcy, jak macie jakiś problem to raz dwa napiszcie mail do nas z adresu z którego wpłaciliście i dostaniecie zwrot. G*wno możecie zrobić ze swoimi oczekiwaniami i mentalnością klienta. Nasze życia, nasza decyzje. Pierd***my wasz zinternalizowany kapitalizm. Nie kupicie nas” – czytamy w dalszej części odpowiedzi.
No cóż. Darczyńcom, którzy tak hojnie obdarowali Michała Sz. vel Margot gratulujemy.
A za puentę niech posłuży wpis redaktora Marcina Dobskiego:
- Hej, Stop Bzdurom, wpłaciłem wam 500 zł. Co zrobiliście za tę kasę? Wydaliśmy na "dochodzenie do siebie, seks, jedzenie". "Gówno możecie zrobić ze swoimi oczekiwaniami j mentalnością klienta". Fajne to Stop Bzdurom.
Źródło wprost.pl.
https://www.wprost.pl/zycie/10397913/darczynca-zapytal-o-pieniadze-ze-zbiorki-na-stop-bzdurom-go-mozecie-zrobic.html
