Stary Dziadek Stary Dziadek
465
BLOG

Ja bloger, ja męczennik!!!

Stary Dziadek Stary Dziadek Społeczeństwo Obserwuj notkę 90

W bywszą środę minister Kamiński powiedział był z areny cyrkowej... o pardon. Oczywiście z areny sejmowej. Powiedział otóż, że poprzednia władza dopuściła wielu zbrodni. W tym inwigilowania m. in. blogerów Salonu 24 (z którego gościnności i niżej podpisany korzysta).

No i rozpętało się piekło. Oczywiście wśród blogerow Salonu 24.

Którzy na wyścigi zaczęli albo to ciskać gromy na poprzednia władzę; albo przekonywać, ba -  zaklinać się na wszelkie świętości, że to oni osobiście byli poddawani tym niecnym praktykom, czego domyślali się od dawna, ale dowodów nie mieli; albo też co poniektórzy zaczęli tworzyć listy poskrypcyjne - który bloger i za co był śledzony; albo gromko zaczęli domagać się interwencji odpowiednich służb; albo sami, nie zwlekaąc, zaczęli gromko zapowiadać, że doniesienie do prokuratury jak jeszcze nie poszło, to zaraz, zarusieńko pójdzie.

W sprawie przemówił nawet sam Igor Janke, który też zapowiedział, że pójdzie i doniesie, gdzie trzeba.

Inną ciekawą reakcja na rewelki ministra Kamińskiego było - na wyprzódki - ujawnianie się blogerów, do tej pory skrytych za anonimowymi nickami.

Dzisiaj na jedynce S24 wisi "Protest blogerów przeciwko inwigalcji dokonajej rękoma obrońców demokracji". Oczywiście  - padają gromkie słowa o łamaniu demokracji, praw człowieka, o łamaniu kręgosłupów dziennikarzom itd., itp.

Na koniec pada apel. O ujawnienie nazwisk blogerów, którzy byli poddani inwigilacji.

Osobiście przyłączam się do tego apelu. Niech pan minister ujawni tę listę. Nie można bowiem pozostawiać elity blogerów, najwierniejszych z wiernych, w stanie pernamentnej niepewności - inwigilowali mnie, czy też nie.

Dla wielu z nich to sprawa życia i smierci. Oczywiście w blogosferze...

Carry on, panie ministrze...

Stary dziadek to brzmi dumnie.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (90)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo