W dniu wczorajszym w TVP Info (i nie tylko) wiadomością dnia było ogłoszenie przez Adama Nawałkę kadry na Euro 2016.
Nie wiadomo czemu, ale do studia załapał się główny bard polskiej prawicy, ze szczególnym uwzględnieniem aktualnie rządzących, Ryszard Makowski.
Oczywiście przybył nie na darmo. Przypadkiem, jak to sam określił, miał ze sobą gitarę i właściwie nie proszony zaśpiewał był piosenkę napisaną specjalnie na mistrzostwa. Napisaną oczywiście przez siebie.
Oto kilka próbek tego wiekopomnego dzieła:
"Kraj sukcesy ma i 500+ jest, to podniosły fakt, jak za Mieszka chrzest, Duma wzbiera tak, że rozpiera aż. No to po sto gram poszło nam na twarz."
Mało? No to jedziemy dalej:
"Polej, polej, polej, szablę czas już wznieść, Polska strzeli gole, czyli Zenek ja i teść".
Prowadzący program w pewnym momencie nie zdzierżył i nie kryjąc śmiechu przerwał występ naszemu "narodowemu artyście".
"Euro Koko" sprzed 4 lat urasta w tym momencie do miana arcydzieła...
P.S. Celowo nie umieszczam relacji z występu pana Rysia. Jeśli ktoś ma ochotę na posłuchanie tego pijackiego bełkotu bez problemu znajdzie go w sieci.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo