TVP poświęciła prawie całe dzisiejsze wydanie uroczystościom na cmentarzu w Monte Cassino. Bardzo dobrze. Pochwalam.
Zastanawiam się tylko, dlaczego nikt nie pofatygował się (a panpremier Tusk?) do Loreto, miejscowości położonej nad Adriatykiem, na północ od Monte Cassino. Znajduje się tam cmentarz żołnierzy polskich, na którym pochowano więcej polskich żołnierzy niż na cmentarzu w Monte Cassino! Włosi do dzisiaj pamiętają, że Bazylikę uratowali polscy żołnierze. To miłe uczucie.
Nie pamiętam od lat, aby przy okazji uroczystości w Monte Cassino, ktoś z oficjeli pofatygował się do Loreto.
Warto pamiętać, że w Loreto znajduje się bazylika Santa Casa , która w swoim wnętrzu ma Święty Domek - dom Najświętrzej Maryi Panny.
Zdarzyła mi się w Loreto dosyć zabawna sytuacja. Zgubiłem się (to była niedziela, mnóstwo pielgrzymów) i nie mogłem odnaleźć drogi do cmentarza polskich zołnierzy. Dopadłem jakiegoś carabinieri siedzącego na motocyklu i tzw. moherową (bom przeca moher bez języków) angielszczyzną wyłuszczyłem o co chodzi. Ten wysłuchał grzecznie całości mojej wypowiedzi, uśmiechnął się (szeroko) i zawołał: "dzień dobry!".
Po czym wskazał mi drogę..:)
Dobranoc Państwu...
Jestem świadomy, że nie wystarczy dużo wiedzieć, aby być mądrym człowiekiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Tu bywam: https://twitter.com/starywrocek
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura