STARY WROCEK STARY WROCEK
447
BLOG

Przeżyjmy to jeszcze raz. Jako przestrogę!

STARY WROCEK STARY WROCEK PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

Temat staje się coraz cieplejszy, zaczyna już parzyć w klawiatury. O ile jednak mniej lub bardziej śmiałe tezy blogerów nie mają większego znaczenia o tyle zachowanie polityków (szczególnie tych ze Zjednoczonej Prawicy) stają się niebezpieczne. Zatem dla przypomnienia i ku przestrodze: politykom z niżej załączonego wideo wydawało się, że nic nie może się stać i nie ma z kim przegrać. Rzeczywistość okazała się bardziej praktyczna i bezlitosna.


Kiedyś napisałem, że los Zjednoczonej Prawicy mnie nie interesuje - nie pracują za darmo. To czy będą rządzić kolejną kadencję zależy wyłącznie od nich samych: od polityków ZP. I powinni pamiętać i zrozumieć, że to nie ZP wygrała poprzednie wybory, to Platforma je przegrała. Przede wszystkim z tego powodu, że zadufała się w sobie i w swojej omnipotencji. Wszystkie afery były tego pokłosiem.

Nie wiem, czy w grudniu powinny nastąpić jakieś zmiany w rządzie. Nie mam dostatecznej wiedzy co do zamierzeń Prezesa PIS i potencjalnych czynników wymuszających ewentualne zmiany. Czy zmiany będą czy nie to sprawa polityków. Ja będę mógł je ocenić dopiero po jakimś czasie. Oczywiście, mam swoje przemyślenia ale nie zamierzam toczyć batalii o skład Rady Ministrów. Nie moja rola. Wiem tylko, że rozliczenie nastąpi najpóźniej w trakcie następnych wyborów parlamentarnych a także - przynajmniej częściowo - w czasie wyborów samorządowych.

Za dużo gadania i paplania. Blogerom i dziennikarzom się nie dziwię - tak mają. Wróć, tak mamy. Ale nie rozumiem polityków ZP. Jeżeli ktoś może zaszkodzić dobrej zmianie to tylko oni. Sukcesy są ale też i dlatego, że często wystarcza działać inaczej niż PO z PSL do kupy. Niestety obawiam się, że pęd do własnych, indywidualnych sukcesów i pomników jest tak wielki, że zatracają racjonalność i ocierają się o granice śmieszności. Muszę to napisać: ktoś, kto PUBLICZNIE i bez skrępowania uważa, że nadaje się na marszałka, ministra i prezydenta dużego miasta nie nadaje się - w mojej ocenie - na żadne z tych stanowisk. Jak małe dziecko domagające się pochwały: "tak Jasiu, jesteś bardzo zdolny". Jak małe dziecko, które stara się pokazać za wszelką cenę, że jest posłuszne: co mu każą, to zrobi. Inny z kolei młody polityk (niektórzy powiadają, że zdolny) próbuje PUBLICZNIE postawić warunki: szefa wyrzucą to oni odejdą. Ich jest ten resort i wara od tego.

Ludzie tj. politycy, weźcie sobie węgiel aktywny.....

Ma rację pani Ufka, Prezes powinien już przeciąć (zakończyć) to przedstawienie. Przedstawienie, do którego scenarzysta jeszcze nie pokazał tekstów a już wszyscy aktorzy zaczęli próby. Na wszelki wypadek albo - co najgorsze - z nudów.

Po ostatnich wyborach miałem nadzieję, że polityka będzie wyglądała inaczej. Że będzie skromniejsza, mniej emocjonalna. Uważałem, że konieczne rozliczenie z poprzednikami i ich działalnością może nastąpić w sposób pragmatyczny tj. inteligentny z pewną dozą niezbędnego wyrachowania i cynizmu. Niestety przewagę ma cepologia stosowana. Nie na moje nerwy.

Jestem świadomy, że nie wystarczy dużo wiedzieć, aby być mądrym człowiekiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Tu bywam: https://twitter.com/starywrocek

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Polityka