Sejm RP (zdj. I, Kpalion, CC BY-SA 3.0)
Sejm RP (zdj. I, Kpalion, CC BY-SA 3.0)
Staszek Krawczyk Staszek Krawczyk
623
BLOG

Chcę przeczytać ustawę. Jak to zrobić?

Staszek Krawczyk Staszek Krawczyk Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

Dzisiaj notka głównie użytkowa. Otóż omawiając przygotowywane ustawy, media rzadko podają linki do oryginalnych dokumentów. Jak do nich dotrzeć, jeżeli chcemy samodzielnie zapoznać się z ich zawartością? Na jakie bariery możemy przy tym trafić?


1.

Projekty opracowywane przez rząd powinny być dostępne w witrynie Rządowego Centrum Legislacji, zanim jeszcze trafią pod obrady Sejmu. Na odpowiedniej podstronie RCL znajdziemy projekty rozporządzeń, projekty ustaw, a nawet „projekty założeń projektów ustaw”.

Niestety jednak „powinny być dostępne” nie zawsze znaczy „są dostępne”. Czasami jakiś projekt rządowy nigdy nie trafia do RCL – tak było np. z ustawą rządu Ewy Kopacz w sprawie otwarcia bramek na autostradach, popartą zresztą przez praktycznie cały Sejm (polecam kliknąć link „Przebieg prac przed skierowaniem projektu do Sejmu” i zobaczyć, co się stanie). Czasami projekt, który wedle wszelkiego prawdopodobieństwa powstał w rządzie, przedstawiany jest jako poselski – to m.in. przypadek ustawy o Sądzie Najwyższym z lipca 2017 roku. Obie te możliwości utrudniają społeczną kontrolę procesu stanowienia prawa.


2.

Oprócz strony RCL mamy również witrynę Sejmu, znacznie bardziej zadowalającą pod względem informacyjnym. To właśnie tutaj znajdziecie projekty ustaw, którymi w danej chwili zajmują się posłowie. Nie będę pisał tu szerzej o całym procesie legislacyjnym, opisanym m.in. na stronach Sejmu i Senatu; skupię się na tym, jak dotrzeć do powstających aktów prawnych.

[EDYCJA: doku słusznie dodaje w komentarzu, że czasem wystarczy po prostu wpisać w wyszukiwarkę nazwę ustawy z dodanym skrótem „pdf”. Jeśli jednak to nic nie daje – albo nazwa nie jest znana – to poniższe sposoby mogą pomóc].

Pierwsza możliwość to sprawdzenie bieżącego porządku obrad. Link do niego znajduje się na głównej stronie Sejmu pod nagłówkiem „Prace bieżące”; można też dotrzeć na miejsce przez zakładkę „Prace Sejmu”, następnie „Posiedzenia Sejmu” i „Aktualne posiedzenie”; i wreszcie można skorzystać z tego adresu.

Podstrona z porządkiem obrad jest przeszukiwalna, więc skrót CTRL-F będzie naszym przyjacielem. Możemy też na piechotę przejrzeć treść strony. Tą czy inną drogą dotrzemy do odpowiedniego druku sejmowego, która zawiera tekst projektu i poprawek do niego (trzeba klikać w linki podpinane pod słowo „druk”) wraz z wiadomościami o dotychczasowych pracach legislacyjnych (data wpłynięcia projektu, opinie Biura Analiz Sejmowych, nagrania z posiedzeń stosownych komisji, wyniki głosowań etc.).

Druga możliwość będzie przydatna zwłaszcza przy tych projektach, które nie są przedmiotem obrad na bieżącym posiedzeniu niższej izby parlamentu, ale będą rozpatrywane w przyszłości. Chodzi o wyszukiwarkę dostępną na stronie Sejmu. Wpisując tam fragment nazwy projektu (można ją zawczasu odnaleźć w mediach albo użyć metody prób i błędów), otrzymamy szereg wyników, z których najważniejszy będzie dla nas zbiór „Druki sejmowe”. Klikając w niego w rezultatach po lewej stronie, dojdziemy do potrzebnego druku. A jeżeli chcemy uzyskać więcej informacji, można zapisać numer druku (np. 2003), wrócić na główną stronę Sejmu, wybrać zakładkę „Prace Sejmu” i podać numer w wyszukiwarce podzakładki „Druki sejmowe”.

Strona Sejmu nie jest może najbardziej przyjazna dla użytkowników, ale zawiera bardzo bogate informacje. Należą do nich m.in. przeszukiwalne stenogramy z posiedzeń izby, w których można sprawdzić, kto co powiedział podczas obrad, a także liczne transmisje wideo, będące ostatecznym punktem odniesienia przy próbach weryfikacji cytatów. Zachęcam do samodzielnego zaglądania i sprawdzania!


3.

A uchwalone i obowiązujące już akty prawne? Te odnajdziecie w Dzienniku Ustaw, który udostępnia stosunkowo rozbudowane możliwości wyszukiwania. Dobrze jest też wiedzieć o Internetowym Systemie Aktów Prawnych.

Skądinąd w Dzienniku Ustaw także kryją się skarby: warto zwrócić uwagę na umieszczone w dolnej części strony archiwum, sięgające aż do 1918 roku. Interesuje Was Dekret Rady Regencyjnej o tymczasowej organizacji Władz Naczelnych w Królestwie Polskiem? Parę kliknięć i już możecie oglądać jego skan w sieci.

I tym optymistycznym akcentem kończę.


PS. O powstawaniu prawa w Polsce rozmawiałem swego czasu w „Kontakcie” z Bohdanem Widłą, prawnikiem i administratorem fanpage’a Ceiling Sejm. Jeśli ktoś ciekaw, to zapraszam do lektury.


Wpis ukazał się wcześniej – w nieco innej postaci – na moim fanpage’u.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka