Statystyk Statystyk
211
BLOG

Dlaczego rząd ratuje prywatne firmy publicznymi pieniędzmi?

Statystyk Statystyk Gospodarka Obserwuj notkę 21

Kosztem zadłużenia Polski rząd subsydiuje prywatne firmy, które mają problemy z powodu epidemii wirusa. W ten sposób rząd transferuje publiczne pieniądze, pochodzące z podatków Polaków do kieszeni właścicieli prywatnych  biznesów, również zagranicznych, w wyniku czego Polakom pozostanie do spłacenia kilkuset miliardowy dług.

W Polsce jest kapitalizm i jeśli prywatna firma ma problemy finansowe, to raczej nie rząd powinien jej dawać publiczne pieniądze, tylko powinna je pozyskać na rynku finansowym poprzez emisje np. akcji, obligacji, pozyskanie inwestora,
a w przypadku mikro firm poprzez np. pożyczkę w banku. A jeśli jest to firma z kapitałem zagranicznym, to już wydaje się absolutnie nie powinna dostać żadnej publicznej pomocy. Jeśli już w ogóle jakikolwiek rząd miałby jej dać publiczne pieniądze, to na pewno nie w pierwszej kolejności rząd polski, tylko rząd tego kraju, z którego pochodzą właściciele firmy. Ponadto wiele firm zagranicznych tak działa, żeby albo wcale nie płacić podatku w Polsce, albo jakieś symboliczne kwoty
i transferuje zyski za granicę. Firmy te wydaje się prędzej powinny raczej zobaczyć wizytę służb skarbowych, niż pieniądze polskich podatników.
Można być praktycznie pewnym, że żadna polska firma - choćby nawet taki Orlen, który ma sieć stacji w Niemczech i notuje na nich prawdopodobnie duże starty
z powodu spadku sprzedaży- nie dostanie jednego Euro z kieszeni niemieckich podatników. I podobnie będzie w innych krajach unijnych.

Prawdopodobnie wszyscy pamiętają kwestie tzw. „frankowiczów” i apele, żeby rząd im pomógł. Jednym z głównych argumentów przeciw pomocy i zaangażowaniu publicznych pieniędzy było, że mamy kapitalizm, a to są prywatne osoby i jeśli podjęły decyzje o wzięciu kredytu we frankach, to ich sprawa i ich problem, nie państwa polskiego.
I choć z powodu tych kredytów dziesiątki a może setki tysięcy Polaków (z których wielu ma lub miało pewnie także prywatne firmy jest faktycznymi bankrutami), to państwo polskie nie dało im publicznych pieniędzy i muszą sobie radzić sami.
Dlaczego więc nie zastosowano tej zasady w obecnej sytuacji?. Publiczne pieniądze nie są od tego, żeby je dawać prywatnym osobom, żeby im firmy nie pobankrutowały. Czy prywatna firma zbankrutuje – analogicznie, jak w przypadku frankowiczów- wydaje się powinno być sprawą wyłącznie ich właścicieli, nie państwa polskiego.

A jeśli ci bankruci będą uważać, że to rząd, zamrażając gospodarkę doprowadził ich do  bankructwa, to od tego są – tak jak w przypadku frankowiczów- sądy. Polska jest państwem prawa i na pewno, jeśli niezawisłe sądy uznają, że to faktycznie wina rządu, to zasądzą od Skarbu Państwa na ich rzecz sowite odszkodowania.

Statystyk
O mnie Statystyk

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka