Statystyk Statystyk
426
BLOG

„Polski Bitcoin” – czy PiS chce powtórzyć cud gospodarczy Hitlera i Lincolna?

Statystyk Statystyk Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Klika dni temu pojawiła się informacja, ze pod patronatem rządu powstawał projekt „polskiego bitcoina”.

https://businessinsider.com.pl/finanse/polska-kryptowaluta-dpln-rzad-odcina-sie-od-projektu/5jvx6qyPolski Bitcoin

Według projektu „polski bitcoin” maiłby być sztywno powiązany z kursem złotego, czyli w pełni wymienialny na złotówki.


Cud gospodarczy hitlerowskich Niemiec (1933-39).

Do 1933 roku i dojścia Hitlera do władzy Niemcy były w katastrofalnej sytuacji ekonomicznej.

Bezrobocie szalało, Obywatele niemieccy zostali w wyniku hiperinflacji z lat (1923-24) wywłaszczeni z majątków  i oszczędności. Beneficjentem był głównie kapitał żydowski ( w 1923 roku w Berlinie było 150 banków z kapitałem żydowskim i tylko jeden „nieżydowski”).

Niemcy musiały płacić co rok olbrzymia kontrybucję w wyniku przegranej wojny sięgajaca 3% PKB. Na świecie szalał kryzys ekonomiczny, który w 1929 roku rozpoczał się w USA.

W takich warunkach do władzy w 1933 roku doszedł Hitler i w ciągu 7 lat z kraju będącego na skraju nędzy i ekonomicznego upadku uczynił najsilniejszą gospodarkę Europy z zerową stopą bezrobocia? Jak to Hitler zrobił, że w 7 lat wydobył Niemcy totalnej zapaści i nędzy? I uczynił z Niemiec tak potężne państwo, ze mogło przez 6 lat prowadzić wojnę z całym światem?.

 

Tajemnica niebywałego sukcesu ekonomicznego Niemiec tkwi w pomyśle niemieckiej „kryptowaluty” która nosiła nazwę „Mefo” i była wzorowana na pomyśle „greenbacków”, który pozwolił Abrahamowi Lincolnowi wygrać wojnę secesyjną.

 

Jak to Niemcy zrobili?

Krótko po dojściu Hitlera do władzy  finansjera światowa ogłosiła bojkot i odcięła Niemcom możliwość dostępu do kapitału, którego Niemcy potrzebowali na odbudowę gospodarki. W tej sytuacji Niemcy sięgnęli po pomysł  wzorowany na „greenbackach”. Innymi słowami postanowili finansować się sami za pomocą swojej własnej „kryptowaluty”. „Kryptowaluty” nie opartej ani na parytecie złota, ani na długu i całkowicie bezprocentowej. I tak powstała niemiecka  „kryptowaluta” o nazwie „Mefo”, dyskontowana przez bank Rzeszy (Reichsbank), dzięki emisji której w samym środku światowego kryzysu Niemcy stały się najpotężniejsza gospodarką Europy. „Mefo” nie była oparta na złocie, ani w jakikolwiek sposób powiązana z międzynarodowym systemem walutowym. Podstawą emisji „Mefo” była praca Niemców.

Tu warto przytoczyć słowa Hitlera charakteryzujące zasady emisji „Mefo” – „ za każdą wyemitowana markę pod postacią „Mefo” żądamy ekwiwalentu w postaci pracy lub wyprodukowanych dóbr”. Innymi słowami każde „jedno Mefo” musiało mieć odzwierciedlenie w wykonanej pracy przez naród niemiecki. Takie podejście ekonomiczne jest całkowicie zgodne z teorią Keynesa, która mówi, ze w sytuacji bezrobocia emisja pieniędzy nie powoduje inflacji, tylko wzrost produkcji i usług.

Aby rozbudować gospodarkę i prowadzić wojnę Niemcy w latach 1935-45 wyeimitowali w sumie ok. 12 miliardów marek „Mefo”, przy oficjalnym długu państwa ok.19 miliardów.

Gdyby porównać to do obecnego długu Polski, to teoretycznie Polska mogłaby wyemitować ok 500 miliardów złotych w „polskim bitcoinie” na rozruch polskiej ekonomii. Waluty od której nikomu nie trzeba by było płacić żadnego procenta, gdyż nie byłby to pieniądz oparty na długu, tylko na pracy Polaków.

Statystyk
O mnie Statystyk

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka