Statystyk Statystyk
841
BLOG

Dlaczego 13 października zagłosuję na PO ?

Statystyk Statystyk PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 24

Od dziecka marzyłem, aby zostać członkiem organizacji, która zawsze będzie mnie bronić jak niepodległości. Drugim warunkiem – ponieważ jestem potomkiem rodziny szlacheckiej – aby w organizacji nie było plebsu i potomków chłopów folwarcznych, tylko dzieci z takich domów, jak np. pana profesora Stuhra, czy pani Jandy.
Niestety, szkoła podstawowa do której uczęszczałem mieściła się w takiej dzielnicy dużego miasta, która wówczas w całej Polsce była znana z tego, że po zmroku obcy raczej nie powinien wchodzić. I w związku z tym jedyne zorganizowane grupy, które broniły swoich członków jak niepodległości tworzone były przez element proletariacki i chłopski, którym po prostu się wewnętrznie brzydziłem. Ponadto nie pasowało mi to co czym te zorganizowane na mojej dzielnicy grupy się zajmowały. A było to głównie włamania do aut, drobne kradzieże, wymuszanie kasy od „lebiegów” i dawanie „w ryj”. Szukałem organizacji elitarnej, do której należałyby dzieci elity, takiej jak np. pan profesor Stuhr. Organizacji bardziej finezyjnej, kulturalnej, takiej „szlacheckiej”, do której należałyby dzieci potomków szlachty, co najmniej takiej jakości jak ród np. pana profesora Stuhra, czy pani Jandy. Niestety, przez cały okres swojej edukacji takiej organizacji nie spotkałem. Moją ostatnią nadzieją na wstąpienie do takiej organizacji były studia, ale tam z powodu tzw. „punktów za pochodzenie” uczęszczały głównie dzieci z rodzin proletariackich i chłopskich, których kultura i wychowanie była na poziomie „pożal się Boże”. Nigdzie nie spotkałem „bratnich dusz” z rodzin szlacheckich, choćby takich jak pan Neumann, czy pan Schetyna. A studiowałem dokładnie mniej więcej w takich latach jak oni. Jedynym wytłumaczeniem jest to, że takich szlachciców, jak oni czy ja było z powodu polityki komunistów na uczelniach jak na lekarstwo i trafić na taką „bratnią duszę” było praktycznie niemożliwością. Ale teraz dzięki panu Neumannowi wiem, że PO jest taką organizacją jakiej przez te wszystkie lata szukałem.
Organizacji do krórej należy elita , jak pan Neumann czy pan Schetyna i którą wspiera elita o pochodzeniu szlacheckim – czyli takim jak moje – i jak np. pan Stuhr czy Pani Janda.
I dlatego 13 października zagłosuję na PO. I zachęcam do tego wszystkich potomków szlacheckich rodzin.

Statystyk
O mnie Statystyk

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka