Rzeczypospolita Obojga Narodów – a przypominam, iż jest to jedyny byt polityczny Polaków, który odniósł sukces – stała na silnym fundamencie, jakim jest tolerancja. Tolerancja ta – a nie miejsce tu na wypominanie co poniektórym – sprawiła, iż na terenach Rzeplitej ochrony szukali i ją znajdowali, wszelkiego rodzaju innowiercy pochodzenia i ras różnych.
System ten gwarantował obywatelom (a w owym czasie za takowych uważano jedynie szlachtę, stanowiącą około 10% populacji) wolności osobiste polegające głównie na swobodzie konfesji i poszanowanie obyczaju.
To, co było oczywiste dla szarej masy braci szlachty, w przypadku Senatorów Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, także stanowiło regułę. Tak więc, nikomu z ówczesnych nie przyszłoby do głowy, aby inkryminować kogokolwiek z członków tego szacownego ciała za bieganie w babskiej kiecce, pod makijażem i wciąganie przez nochal jakichkolwiek leczniczych – niechybnie - mikstur.
Zgodnie ze staropolską zasadą: „Wolnoć Tomku w swoim domku”, i dziś nic nikomu do tego, kto i co wyprawia u siebie, w swoich czterech ścianach. To sprawa prywatna, a gawiedzi i sprzedajnym pismakom wara.
Od tej zasady nie ma wyjątków i życie prywatne – jakie by nie było bujne i dla innych bulwersujące - musi zostać uszanowane.
Osoba Ludzka ma bowiem niezbywalne prawo do poszanowania jej odmienności i prywatności.
Jednocześnie, Osoba Ludzka, której prywatne przyzwyczajenia, ciągotki i ochoty dostają się do przestrzeni publicznej, nie ma moralnego prawa do sprawowania godności Senatora RP.
Na tym właśnie polega wolność i jej poszanowanie.
A publiczne płacze i darcie szat, mające na celu zachowanie pozycji społecznej/stołka/apanaży jest zachowaniem niegodnym.
Ceterum censeo Conventum esse delendum.
Marek Stefan Szmidt - Konserwatysta i Monarchista, dążący do odzyskania Rzeczypospolitej, jako państwa etyki Cywilizacji Łacińskiej, będącego zaprzeczeniem "państwa prawa". Katolik, uczestnik Konfederacji Spiskiej. Mandatariusz PPN - Polskiej Partii Niepodległościowej.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka