Gdzie jest kres chamstwa.

Co wymagać od chama Niesiołowskiego, takie zachowanie /albo jeszcze gorsze/ to norma u tego chorego człowieka i obowiązujące  "wysokie standardy PO".
Co wymagać od jego kolegów którzy byli świadkami zajścia i nie reagowali, nie licząc pomocy jednego z nich w zasłanianiu kamery, jak poseł Grupinski oficjalnie oświadczył że żadne konsekwencje w stosunku do Niesiołowskiego /klawiatura odmawia pisania zwrotów grzecznościowych, tytułów i funkcji/ nie będą wyciągnięte, jest to równoznaczne z aprobatą takich zachowań a przykładów z przeszłości jest multum i to gdy jeszcze Palikot też był w PO i też pokazywał na co go stać, wszystko to działo się i dalej dzieje przy pełnej aprobacie władz PO a być może jest to nawet reżyserowane.
Nie mniej ważne jest też zachowanie zaprzyjaźnionych dziennikarzy, którzy jak mantre powtarzają że to 'p.Stankiewicz sprowokowała posła Niesiołowskiego', jakim to cudem pytanie dziennikarki może wyzwolić tyle agresji i chamstwa, nawet jeżeli pytanie jest prowokacją to nic nie tłumaczy Niesioła, mógł przemilczeć i odejść a nie brać się do rękoczynów., już kiedyś ćwiczył napad na ekspedientkę z dziennym utargiem co może tylko świadczyć że jest niebezpieczny dla otoczenia.

Prowokację p.Stankiewicz i anielskie opanowanie Niesiołowskiego tutaj-http://www.youtube.com/watch?v=rxTVzzmo8tw