Żeby nie było wątpliwości o co chodzi, należy wysłuchać cierpliwie i dokładnie co ma do powiedzenia nasza ukochana Premiera /jej "fucha" to też premiera ;)/ na temat zagrożenia terroryzmem w Polsce. Gdyby ktoś był złośliwy i czepiał się też składni i poprawnej polszczyzny to niech ma na uwadze, że nie takie persony w "bulu i nadzeji" posługują się 'nowopolszczyzną'.
Ale do rzeczy - słuchamy /możemy popatrzeć jak ktoś lubi ;)/ -
Z powyższego wiemy, że "wydarzenia, które mają miejsce we Francji, w żaden sposób nie zagrażają Polakom mieszkającym tu"i fajnie tylko takie rozumowanie i tłumaczenie jest prawdziwe, że np.'wybuch Etny we Włoszech nie zagraża nam tu' albo 'Tsunami na Pacyfiku nie zagraża nam tu" - prawdziwe prawda?. Z innych wypowiedzi też niewiele można się dowiedzieć a to tylko dlatego, że wypowiedź jest chaotyczna i często oderwana od rozpoczętego wątku.
Dobrze przynajmniej, "że nasze zarówno procedury, jak i instytucje jak i funkcjonariusze są w pełni sprawne i zabezpieczają nas przed tego rodzaju atakiem", dziękujemy, czujemy się zdecydowanie bezpieczniej bez względu na to co się jeszcze może wydarzyć we Francji czy w jakimś innym kraju.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo