Słuchałem dziś Donalda Dyzmy. POwstanie spółka Inwestycje POlskie. Prezes dostanie 110 tysi pensji zanim zostanie prezesem. Już jest 30 milardów kapitału, za rok będzie 40 kolejnych. A za lat 10 milardów będzie pińcset. Najwięcej kasy jest z Unii. Gros to te 300 miliardów co załatwił Lewandowski, a potem powiedział, że się wygłupił. Mnóstwo kasy pochodzi z programów operacyjnych, które nie powstały, a których nie dostaniemy bo Merkel woli widok na Akropol...
Spółka wybuduje jeszcze gęstszą sieć autostrad, ureguluje rzeki, zbuduje elektrownie, wydobędzie gaz łupkowy, posadzi lasy, kupi wagony z uchylnym pudłem, zmodernizuje armię, pobuduje żlobki, owce wypuści na hale, solary powiesi na każdej stodole, na multipleks wprowadzi każdą telewizję, trzy miliony mieszkań odda potrzebującym i niepotrzebującym, unowocześni orliki, wyhoduje noblistów, głodnych nakarmi, spragnionych napoi, umęczonym spać pozwoli, a na sam koniec urlop wydłuży do lat pięciu... Jednym słowem roboty starczy dla każdego.
Był już jeden Dyzma. Bank zbożowy wymyślił, obligacje wypuścił, a zboże kazał u chłopów przetrzymać ...
Idzie lepsze. Ba! Idzie najlepsze...

"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner
A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka