W mediach wiele komentarzy w sprawie drugiego pochówku Prezydenta Kaczorowskiego.
Płemieł na kolejnej wyprawie życia. Tym razem wybrał się w miejsce światowej seks-turystyki - zwiedza jakiś Singapur i inny Laos. Prezydent wszystkich myśliwych ukrywa się w jakimś toi-toi'u gdzieś na Podhalu. Marszałkini Kopaczini dalej -ramię w ramię- przekopuje na metr w głąb. Premier Kaczyński był incognito, a premier Gliński pracuje nad kolejnym expose. Przyszły premier Palikot kładzie lachę na czarnych katabasów i woli spalić lufkę. Amerykanski ambasador jeszcze nie doleciał, a ten brytyjski zajęty był meczem ManU- Arsenal. Rosyjski ambasador rozsyła jotpegi do niezależnych blogerów, a ambasador mongolski zajęty jest budowaniem jurty...
Jedno jest pewne: na kolejny pogrzeb prezydenta Kaczorowskiego zdążą wszyscy...
"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner
A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka