Spalił się dom. Podobno doszczętnie. Podobno bo nie widziałem. Nawet nie wiedziałbym, że się jakiś dom spalił gdyby nie nieoceniona gazeta.pl. W tejże żali się Piotr van der Coghen (na codzień poseł PO, a od święta ratownik jurajski). I żali się, że mając 6 krzyżyk na karku musi zaczynać od zera...
Od zera to musi zaczynać samotna matka z trójką dzieci otrzymująca alimenty z funduszu i jakieś zapomogi z MOPSu, a nie poseł, który przez ponad 5 lat posłowania przytulił ponad milion peelenów z kasy podatników.
Już jest taki jeden, strasznie pokrzywdzony, który za kilka godzin paplaniny miał zarobić 70 tysięcy dolców...
Ponadto nie chce mi się wierzyć, że poseł nie potrafi sobie ubezpieczyć domu...
Piotrek trzymaj się! Jakby co to Stefek szczaw podeśle i jakoś to będzie...
"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner
A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka