Jak donosi tygodnik Do Rzeczy obchody wybuchu powstania w getcie kosztowały polskiego podatnika więcej niż całoroczne obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego. Widać, że są priorytety...
Przed chwilą Bronisław Komorowski wyprostował dziennikarza radiowej Jedynki. Do użytku nie zostało oddane muzeum historii żydów, a jedynie sam budynek. "Bo takie było zobowiązanie polskiej strony rządowej i samorządowej" - tak rzekł strażnik żyrandoli.
Wobec jakiej strony składała zobowiązania "strona polska" skoro to ma być muzeum polskich żydów?

Budowę - z tego co pamiętam - wsparł Jan Kulczyk jakimiś marnymi 20 melonami baksów. Jeśli nie rozliczyłeś podatku możesz wysłać 1% ze swojego PITa -wtedy do użytku zostanie oddany nie tylko bydynek ale całe muzeum...
PS. Za rok "okragła" rocznica powstania warszawskiego. Jak myślisz, wydatki których obchodów będą wieksze i dlaczego?
"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner
A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka