No to Vincent bez pesela wyskoczył jak Filip z Konopi...
Pierwotnie planowano obniżenie stawek VAT od 2014 roku o 1 pkt proc. - Obniżenie podatku VAT odkładamy na lepsze czasy - powiedział minister finansów Jacek Rostowski. Oznacza to, że podwyższony VAT będzie obowiązywać do końca 2016 r.
Czyli na wieczne nigdy...
Czyli @%#, a nie ekonomista jest minfinem. Bo gdyby ekonomista był minfinem to wiedziałby, że VAT jest podatkiem antykonsumpcyjnym. Pozostawienie VAT na obecnym poziomie oznacza dalsze dławienie gospodarki.
Chociaż nie, nie do końca. Vincent "wymyśli" trzeci próg podatkowy dla najlepiej zarabiających tj. dla ca siedmiu tysięcy osób. Poza tym pozostaje nieśmiertelne podnoszenie akcyzy na fajki i benzynę...
Bóg zapłać za takiego premiera i ministra...

"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner
A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka