stoję z boku i patrzę stoję z boku i patrzę
872
BLOG

Uczmy się od Niemców (póki jeszcze możemy)

stoję z boku i patrzę stoję z boku i patrzę Polityka Obserwuj notkę 7

Umowy są dla idiotów. Zwłaszcza te międzynarodowe. Normalny naród realizuje własne interesy. Prawo do samostanowienia - na dłuższą metę - wyklucza trwanie w zgniłych kompromisach.

Naród niemiecki nigdy nie zaakceptował porządku po-wersalskiego. Skutkiem tego był wybuch drugiej wojny światowej. Niemcy nie zaakceptowały także porządku po-jałtańskiego. Nadarzającą się okazję szybko wykorzystali. Kryzys imperium sowieckiego skutkował tym, iż powierzchnia Niemiec wzrosła o 1/3.

nrd i rfn zdjęcia map resmi

I to bez jednego wystrzału, bez uruchomienia jednego czołgu!

A w Polsce? Kto potwierdził, kto zaakceptował porządek z Jałty?

Kto powiedział, że linia Curzona ma - po wieki - być naszą granicą? Kto zgodził się na to, by utracić prapolski Lwów czy Wilno? Nie pytam o enkawudowskich agentów: Finderów, Bierutów etc.

Żaden Polak nie powinien akceptować tego porządku rzeczy. Nie odzyskaliśmy okręgu królewieckiego ponieważ w stosownym momencie ktoś szepnął Wałęsie gdzie są oryginalne dokumenty... Dziś powinniśmy walczyć o to, by ponownie graniczyć z Rumunią.

Dziś - zamiast wykorzystać kolejny kryzys posowiecki i odzyskać Wołyń i Podole - bawimy się w zapalanie zniczy i przygotowywanie paczek. Banderowcy podziękują niszczeniem nagrobków na cmentarzu Łyczakowskim. Ćwierć wieku polskiej dyplomacji nie pozwoliło na pozyskanie budynku na potrzeby Polaków we Lwowie... 

Niemiecką granicą wschodnią jest nadal granica z 1937 roku. Kwestią czasu gdy wezmą to co swoje...

Czego nie dokonały Panthery i Stukasy dokonają najpierw dojczmarka, a potem ojro. Zniszczyć przemysł i rolnictwo, zamknąć porty rurą, skasować stocznie. Dać jałmużnę, która nie pozwala na konkurencję, a potem wyprzedać za bezcen... I przy okazji patrzeć jak bieda kupuje arizonę na zeszyt, patrzeć jak w desperacji ludzie uciekają do UK czy Norwegii...Kolejny raz bez wystrzału, bez ruszania czołgów...

Gazeta.pl prezentowała zdjęcia demonstranta z Majdanu, który trzymał w ręce naszywkę pojmanego zomola. Naszywka była z ruskiego omonu. Na twitterze są relacje, że wśród pojmanych milicjantów znajdują się Rosjanie. Wiele wskazuje na to, że wśród tituszek znajdują się ludzie z Moskwy. Kto mądry robi już porządki.

My nadstawialiśmy dupy w Iraku. 20 ofiar i nic. Irak jest naszym największym dłużnikiem. Miliard dolarów długu. Kilka lat okupacji, i nic. Ba! Nawet mieliśmy namiestnika w osobie Marka Belki, i nic! Nie dostaliśmy nawet wywrotki piasku... W Afganistanie 40 ofiar, i nic! Może ktoś przywiezie garść kamieni z Ghazni...

Bo u nas nie ma racji stanu. Polscy żołnierze pojechali do Afryki nie dlatego, że mają realizować jakiekolwiek polskie interesy ale dlatego, że ktoś liczy na jakiś stołek w Brukseli. Zdrowie rodaków i pieniądz ze wspólnego trzosa ma służyć własnej karierze i zarobkom...

Nam pozostanie cieszyć się z wpisów na twitterze...  Albo uczyć się od Niemców (póki jeszcze możemy...)...

"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka