Czy PiS rozważa eksterminację gejów?

Nie ukrywam, że inspiracją do napisania notki był jeden z pierwszych tekstów z cyklu ”Min. Fuszara wspiera kazirodztwo”, dość długo wiszący na stronie głównej S24 http://newsroom.salon24.pl/608950,czy-rzad-rozwaza-dopuszczenie-malzenstw-kazirodczych

Starałem się zachować tę samą stylistykę, podobne tempo akcji, analogiczne argumenty, a na końcu zadać równie dramatyczne pytanie. Wyszło to tak:

Ewa Stankiewicz, szanowana Pani Prezes Stowarzyszenia Solidarni 2010, odnalazła wypowiedź posła PiS Stanisława Pięty ze stycznia 2013 roku, w której ten zaopiniował cztery warianty walki z „pedalską tyranią” zaproponowane przez jednego z niezależnych aktywistów prawicowych. Oto wypowiedź posła z jego profilu na facebooku:
 

Jako człowiek umiarkowany odrzucam skrajności tj. opcje nr 1 i nr 4. Co do opcji nr 2, to myślę, że w godzinie próby „autorytetów publicznych” nie braknie, gorzej może być z szeregowcami, którym nie trzęsą się ręce przy celowaniu. Jeżeli zaś chodzi o propozycję nr 3, to muszę przyznać, że nie należy dawać naszym przeciwnikom powodu o posądzanie nas o nienawiść albo pogardę. Ja nie uważam, że należy tych nieszczęsnych amsterdamczyków upodlić poprzez zadanie im śmierci hańbiącej (a szubienica jednak hańbi). Myślę, że honorowo będzie, jeżeli zostaną uczciwie rozstrzelani.

Tutaj mamy zarówno wypowiedź posła jak i przedmiot jego rozważań: http://ewastankiewicz.wordpress.com/2013/01/21/konserwatyzm-wobec-pedalskiej-tyranii/

Ponieważ obecnie poseł Pięta jest czołowym politykiem PiSu i prawdopodobnie to on zastąpi Małgorzatę Fuszarę na stanowisku Pełnomocnika Rządu do spraw Równego Traktowania, należy zapytać, czy po wygranych wyborach rząd Jarosława Kaczyńskiego będzie próbował zmienić prawo w tym kierunku, by dopuścić możliwość fizycznej likwidacji mniejszości seksualnych?