Zjednoczona prawica powoli wycofuje się z twierdzenia, że wybory zostały sfałszowane. Tu i ówdzie zaczynają się pojawiać nieśmiałe głosy, że jednak żadnej krzyżykomanii nie było, a sprawcą całego zamieszania był zmanipulowany sondaż exit poll. W sztabie kryzysowym PiS właśnie trwają prace nad nową wersją wydarzeń z 16 listopada. Myślą przewodnią jest oczywiście spisek wrogich sił.
Reżim posługując się usłużnymi mediami opublikował wyniki sondażowe, które wprawiły Kaczyńskiego w stan błogiego upojenia, by następnie przy pomocy PKW, brutalnie sprowadzić go na ziemię. To musiało odbić się negatywnie nawet na odpornej na wszelkie niegodziwości, psychice szefa PiS. Stąd też jego późniejsze oskarżenia o fałszerstwa. Na szczęście już znaleziono antidotum, które powoli stabilizuje stan umysłowy prezesa. Teraz wystarczy tylko wytłumaczyć wiernemu elektoratowi, że wcześniejsze dywagacje powyborcze były jedynie wynikiem chwilowej niedyspozycji.
Wspomóżmy zatem pana prezesa w trudnym procesie rekonwalescencji, nie rozdrapujmy starych ran i nie czyńmy mu przykrości, które mogłyby spowodować nawrót dolegliwości. Niech biedaczek szybko dochodzi do siebie, bowiem już 13 grudnia mamy kolejne święto demokracji. Brak w pierwszym szeregu różanego marszu tak zasłużonego dla Polski człowieka, byłby ciężkim ciosem dla wielu naszych rodaków.
To jak, wspomożecie?
http://wiadomosci.dziennik.pl/wybory-samorzadowe/artykuly/476689,awantura-na-antenie-tvp-info-temat-wybory-samorzadowe-2014.html
Ograniczony umysł pozwala mi jedynie na pisanie idiotycznych wywodów o marnej jakości publicystycznej. Na szczęście nikt nie musi ich czytać.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka