W cieniu francuskiej tragedii rozegrał się równie porażający dramat na naszym krajowym podwórku. Zakończyła się IV Konferencja Smoleńska, zdaniem Antoniego Macierewicza - przełomowa, a wiodące media całkowicie przemilczały ten fakt. Heroiczna praca, którą wykonali wybitni specjaliści od spraw wszelakich przeszła zupełnie niezauważona przez dziennikarzy głównego nurtu. W sumie nie ma w tym nic dziwnego, bowiem naukowcy po raz kolejny bezspornie, bezsprzecznie, kategorycznie i jednoznacznie wykazali, iż w Smoleńsku doszło do zamachu.
Sam prezydent Andrzej Duda, którego trudno posądzić o sprzyjanie jakiejkolwiek opcji, jeszcze przed rozpoczęciem smoleńskiego zlotu był pod wrażeniem dotychczasowych ustaleń niezależnych ekspertów. "To, co przedstawili do tej pory na konferencjach naukowcy, to cenny i znaczący dorobek. Oficjalne raporty - MAK i komisji Millera - nie wytrzymują konfrontacji z faktami" – napisał w specjalnym liście skierowanym do uczestników sympozjum.
Dorobek ów znajdziemy w raporcie, którego motto przewodnie brzmi :„Dajmy świadectwo prawdzie”. Dokument ten, będącym podsumowaniem wieloletniej pracy polskich uczonych z profesorami Biniendą, Rońdą i Nowaczykiem na czele, de facto kończy dyskusję na temat przyczyn tragedii z 10.04. Oczywiście ostateczne wyjaśnienie bezpośrednich przyczyn katastrofy nie zamyka całkowicie smoleńskich pogadanek. Pozostaje jeszcze kwestia odkłamania oficjalnej wersji wydarzeń, napiętnowania winnych i godnego upamiętnienia pomordowanych zachowując proporcje adekwatne do pełnionych przezeń funkcji.
Jednak tutaj potrzeba bardziej stanowczych działań, czegoś na kształt Świętej Inkwizycji z odpowiednio silną i słusznie ukierunkowaną osobą na czele. Podstawową sprawą jest unieważnienie Raportu Komisji Millera z jednoczesnym powołaniem nowego zespołu, który formalnie uzna zamach za oficjalną przyczynę katastrofy. KBWLLP podlega ministrowi obrony narodowej. A kto za chwilę będzie szefem MON? Damy radę!
Kolejny etap to postawienie zarzutów winnym, czyli Tuskowi, Komorowskiemu, Sikorskiemu, Arabskiemu, Kopacz i innym pośrednim sprawcom zamachu oraz ich poplecznikom, którzy swoimi kłamstwami przez lata dezinformowali opinię publiczną. Kto za chwilę będzie prokuratorem generalnym? Damy radę!
Drobny zgrzyt może pojawić się przy próbie rozprawienia się z głównym winowajcą. Putin nadal trzyma się mocno i nawet wizja samodzielnych rządów PiS w Polsce ani na jotę nie zachwiała jego pozycją w Rosji. Ale kto wreszcie podniósł się z kolan i za chwile stanie się potęgą zarówno gospodarczą jak i militarną? Damy radę!
Czekaliśmy tyle lat, poczekajmy jeszcze kilka miesięcy, bo naprawdę warto. Już niedługo sejm uchwali dogmat o zamachu smoleńskim, a prezydent wyklęczy jego zatwierdzenie w Episkopacie. A nawet jeśli lobby brzozowe okaże się silniejsze i storpeduje tę szczytną ideę, nie przejmujmy się. Prawda smoleńska przetrwa próbę czasu. Będzie zawsze obecna w naszych prawych sercach i w naszych sprawiedliwych umysłach. Pamiętajmy jednak, aby w trakcie wyborczych sprawdzianów chować ją głęboko w szafie, bo wymaga tego potrzeba chwili. Damy radę!
Niby wszystko cacy i na tacy, jednak cały czas dręczą mnie pewne wątpliwości. Mam nieodparte wrażenie, iż prawda smoleńska, znikając i pojawiając się w zależności od politycznego zapotrzebowania, zaczyna ulegać stopniowej degradacji i z oczywistego aksjomatu zmieniać się w zwykłą gówno-prawdę. Ale nic to. Damy radę!
http://niezalezna.pl/72906-iv-konferencja-smolenska-spotkanie-niezaleznych-naukowcow
Ograniczony umysł pozwala mi jedynie na pisanie idiotycznych wywodów o marnej jakości publicystycznej. Na szczęście nikt nie musi ich czytać.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
