źródło: fakt.pl
Jak się chce rządzić w Europie, trzeba sięgnąć do kieszeni. Tylko dlaczego aż tak głęboko? Wśród milionów wydanych na polską prezydencję są wydatki dziwaczne i zagadkowe: milion na bączki, 600 tys. zł na animowaną reklamówkę, której nikt nie chce oglądać, 58 tys. zł za... wycenę wartości marki polskiej prezydencji i jeszcze 94 tys. za zaprojektowanie samego logo. Okrągła suma pójdzie też na wycięcie z archiwalnych nagrań wypowiedzi znanych hollywoodzkich aktorów, m.in. Roberta Redforda i Russela Crowe'a, którzy mieliby w ten sposób promować Polskę.
430 mln zł – tyle będzie nas kosztować półroczna prezydencja w Unii Europejskiej.
Kryzys ekonomiczny dotknął wszystkich. Suma wydatków Polski na prezydencję miała chyba przekonać wszystkich, że jesteśmy zieloną wyspą. Szkoda tylko, że nie uniknięto okazji, by wśród tej zieleni zasiać sporo finansowych chwastów.
Internauci: to koniec Unii Europejskiej
Patriota Takiej schizofrenii i zakłamania mogą dopuścić się tylko ludzie, którzy własnych obywateli mają za stado tępaków i debili. http://warszawskagazeta.pl środa, 22 czerwca 2011 Nie możemy dopuścić, by Tusk ze swoją ferajną rządził kolejne 4 lata. Należy przebić się przez medialną blokadę. Wystarczy przesłać znajomym linka i poprosić o dalszą dystrybucję. http://tv.nowyekran.pl/post/22186,niszcz-falszyzm-nie-odpuszczamy
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości