Witam,
w sprawie zamachów w Norwegii pojawia się kilka tropów. Trop skrajnej prawicy i trop powiązany z Al-Kaidą.
Paradoksalnie rzecz biorąc, to oba tropy się nie wykluczają, bo jeżeli do dzisiaj działalność terrorystyczna byłaby prowadzona przez Frakcję Czerwonej Armii, to też by została powiązana z Al-Kaidą. W Skandynawii co jakiś czas dochodzi do ataków szaleńców w obiektach użyteczności publicznej (szkoły, centra handlowe), ale do tej pory Skandynawia nie spotkała się z pojęciem terroryzmu politycznego. Sprawa jest o tyle "parząca", bo rok temu poszła w świat informacja, że Norwegia jest państwem o bardzo małym zagrożeniu terroryzmem. To samo mówią specjaliści od terroryzmu i służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo w Polsce. Oczywiście nie wieszam tutaj psów na norweskich służbach specjalnych, ponieważ priorytetowym zadaniem jest monitorowanie ruchów skrajnie prawicowych czy lewicowych i pewnie swoją robotę wykonują bardzo dobrze.....ale powiedzmy sobie otwarcie, że tutaj poszło coś nie tak. Skrajne środowiska uważane za potencjalne zagrożenie są bardzo ściśle monitorowane, liczbą informatorów i wprowadzonych w struktury kadrowych funkcjonariuszy kontrwywiadu i wywiadu.
Dlaczego piszę, "że coś poszło nie tak"? Moim zdaniem ta komórka terrorystyczna powstała niedawno. Prawdopodobnie była w pewien sposób monitorowana, ale nie została jeszcze odpowiednio prześwietlona ze względu na "młody staż". Ktoś powie/napisze, że służby specjalne powinny prowadzić działania wyprzedzające....ale znowu powiedzmy sobie otwarcie, na takie rzeczy trzeba czasu. Rozpoznanie, stworzenie portretów psychologicznych, dobranie odpowiednich ludzi do wprowadzenia w nowo tworzące się struktury itd.; a podsłuch to nie wszystko. Osobowe źródła informacji to jest podstawa w działaniu służb specjalnych.
Być może wczoraj byliśmy świadkami narodzin nowej techniki terrorystycznej. To terroryzm szybko wykonywalny, przez małe błyskawicznie tworzące się grupy do których na czas nie są w stanie dotrzeć osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo danego kraju.
.... i najgorsze jest to, że to jest coraz bliżej Polski.... :-)...ale nie chcę być złym prorokiem....
Inne tematy w dziale Rozmaitości