Romuald Szeremietiew Romuald Szeremietiew
293
BLOG

Gomułka: Władzy nie oddamy nigdy

Romuald Szeremietiew Romuald Szeremietiew Polityka Obserwuj notkę 22

image
Wybory, miliony ludzi idzie do urn, oddaje głosy. Najwięcej w wyborach 15 października oddano na rządzącą dotąd Zjednoczoną Prawicę, ale liczni przeciwnicy PiS (kilkanaście większych i mniejszych ugrupowań) łącząc się utworzyli większość parlamentarną (13 grudnia został zaprzysiężony jej rząd). Koalicjanci szczęśliwi, bo przecież "wygrali", zaczęli rządzić ostro depcząc normy prawne, wysyłając na znienawidzonych „pisiorów” rożne „rympałki” wykrzykujące dotąd: "je..ć PiS". Podniecani z Berlina, aby niedemokratycznie "przywracali demokrację" nie zważają, że uderzają w miliony Polaków, którzy ich przecież nie popierają.

W demokracji są rządzący i opozycja. W wyniku wyborów rządzący mogą utracić władzę i stać się opozycją. To normalna i zrozumiała sytuacja. Ale jednych i drugich łączy troska o państwo, dbałość o jego interesy, instytucje. Uderzanie przez opozycję w państwo, psucie państwa, szkodzi również opozycji, gdyż wygrywając w wyborach przejmie zniszczone państwo, nie będzie mogła nim rządzić.

Istnieje porządek ustrojowo-prawny, normy regulujące zachowania, szanuje się władze państwa, prezydenta, mundur żołnierza, policjanta… Są sprawy, które nie mogą być przedmiotem walki politycznej – bezpieczeństwo i obrona narodowa, pozycja państwa w świecie.

Co robią koalicjanci 13 grudnia? Jako opozycja wszelkimi sposobami niszczyli państwo polskie bowiem to było wg nich państwo „pisowskie”, które niszczyć należy. Teraz zabrali się za „rozliczenia” urzędników tego "pisowskiego" państwa nie oglądając się na obowiązujące prawo - minister sprawiedliwości zapowiedział, że "będzie szukał podstaw prawnych" dla tych działań. Niszczą tym sposobem szacunek i respekt dla prawa, sądów, parlamentu, władz i prezydenta, łamią też moralne kręgosłupy ludziom państwu służącym. Robią to z zapamiętaniem i radośni, że wreszcie mogą się zemścić.  

Uderzając w miliony Polaków głosujących na Zjednoczoną Prawicę straszą też niepopierających PiS, ale zaczynających się zastanawiać, czy „rympałki” napadające na TVP na nich też nie napadną. A można łatwo stać się „pisiorem” wyrażając słowa krytyki wobec tego co robi koalicja 13 grudnia.

Władysław Gomułka główny aparatczyk PZPR powiedział kiedyś: "Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy!”
Koalicja 13 grudnia też pewnie tak uważa.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka