
W kampanii prezydenckiej Karol Nawrocki nie ukrywał, że wierzy w Boga, to jest dla niego bardzo ważne i kocha Polskę.
Dewiza Bóg-Honor-Ojczyzna stanowi podstawę tego co robi w działalności publicznej. Znam tę działalność, gdy był dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej i prezesem Instytutu Pamięci Narodowej. Jest polskim patriotą.
Z uwagą obserwowałem jego zachowania, co i jak mówił, o czym, i co zapowiadał, że zrobi, gdy wygra i zostanie Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej.
Jest niewątpliwie uformowany w kręgu wartości i zasad cywilizacji łacińskiej, w której formowała się polska wspólnota narodowa w ponad tysiącletnim procesie dziejowy po przyjęciu Chrztu z Rzymu.
Prezydentura Nawrockiego będzie kontynuacją budowania narodu polskiego rozumianego jako polska wspólnota narodowa bytująca na polskiej ziemi, zachowująca wartości tradycji narodowej i krocząca drogami polskiego rozwoju w państwie ludzi wolnych.
...........................
Prezydent Nawrocki będzie miał trudność w reprezentowaniu tej części mieszkańców Naszego Kraju, którzy nie chcą przynależeć do polskiej wspólnot narodowej. Oni nie rozumieją potrzeby takiego uczestnictwa. Są wśród nich wyśmiewający polskie ideały, a nawet nienawidzący polskości. Ci ludzie chcieliby przynależeć do jakiegoś wielokulturowego społeczeństwa „europejskiego”. Naród to dla nich pojęcia wrogie i groźne. Niestety to politycy wywodzący się z tej grupy sprawują dziś w Polsce, a raczej nad Polską rządy i ich działalność będzie stanowiła największą przeszkodę w służbie prezydenta Nawrockiego.
..................................................................................................
Niech Dobry Bóg sprawi, aby prezydent Karol Nawrocki spełnił nadzieje Polaków.
Matko Boża Królowo Polski wspieraj Prezydenta Nawrockiego!
Inne tematy w dziale Polityka