Romuald Szeremietiew Romuald Szeremietiew
6771
BLOG

Prusacy w Gdańsku

Romuald Szeremietiew Romuald Szeremietiew Samorząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 113

W Gdańsku działa grupa rekonstrukcyjna pruskiego wojska. Na stronie „Wolne Forum Gdańsk Forum miłośników Gdańska i Pomorza” można przeczytać :

image"Początki Garnizonu Gdańsk. W roku 2005 powstaliśmy jako GRH Infanterie Regiment No 52 von Hamberger. Do dziś sztab regimentu znajduje się w Gdańsku i kontynuujemy jego tradycje jako oddziału historycznego.."  

Na tej stronie w innym miejscu czytamy: „Właśnie trwa kolejny jesienno-zimowy pobór do Regimentu Piechoty Nr52 von Hamberger. Odtwarzamy pruskich muszkieterów z okresu wojny 1806-7.Poszukujemy osób nie bojących się pruskiego drylu, zdolnych przejść wiele kilometrów w pełnym sprzęcie żołnierza z przed 200 lat. Także takich którym nie straszne szykany podoficerów i ciężka musztra.”

https://www.facebook.com/infanterieregimentvonhamberger/

Cóż to za jednostka ten Regiment 52? Pierwszy pododdział pruskiego pułku piechoty o numerze 52 pojawił się w Gdańsku 11 listopada 1806 roku. Byli to grenadierzy w składzie kombinowanego batalionu von Brauchitsch. Dwa kolejne bataliony muszkieterskie przybyły z znajdującego się w pruskim zaborze Poznania (wcielono do nich pod przymusem Polaków).  

W tym czasie Gdańsk też znajdował się pod zaborem pruskim. W Berlinie z niepokojem obserwowano sukcesy polityczne i militarne Napoleona. W pewnym momencie król pruski wypowiedział wojnę Francji. W tej wojnie Prusy przywiązywały ogromną wagę do Gdańska, który miał demonstrować lojalność i przywiązanie gdańszczan do tronu Hohenzollernów. Miał być broniony przed Napoleonem. Jedną z jednostek broniących Gdańska był wspomniany 52 pułk. Garnizon pruski liczył pond 15 tys. żołnierzy. Dodatkowo w mieście były rosyjskie oddziały liczące niemal 4 800 ludzi. Oblegające Gdańsk wojska francuskie liczyły 17 tysięcy żołnierzy - byli w nich Francuzi, Polacy oraz Badeńczycy i Sasi. Problemy z żywnością, masowe dezercje Polaków z pruskich oddziałów sprawiły, że dowódca obrony miasto poddał. Wtedy gen. von Horn w imieniu oficerów pułków Diericke i Hamberger złożył na ręce gubernatora miasta pismo w którym wyżej wymienieni prosili o nie składanie kapitulacji miasta. Pismo zawierało również deklaracje, iż gotowi są „walczyć do końca ". Gubernator pisma nie przyjął, ale ...Regiment Hamberger okazał się niewątpliwie oddanym obrońcą pruskiego panowania w Gdańsku. 

Można wyrazić zdziwienie, że ktoś teraz w Gdańsku wpadł na pomysł, aby ten pułk uczcić tworząc grupę rekonstrukcyjną jego imienia. Pułk, który bronił Gdańska przed wojskami francusko-polskimi.

imageGrupa rekonstrukcyjna „Infanterie Regiment No 52 von Hamberger” wystawiła ostatnio wartę honorową (?) przed grobem prez. Gdańska Pawła Adamowicza. Kiedy zwrócono uwagę, że nie wypada, aby „pruscy wojacy” wystawiali warty w polskim Gdańsku rekonstruktorzy występujący pod nazwą ” Garnison Danzig” wydali oświadczenie wywodząc, ze oni odtwarzali polskie wojsko z okresu I Rzeczypospolitej. Oznaczało by to, że na czas warty rekonstruktorzy „Infanterie Regiment No 52 von Hamberger” włożyli polskie mundury. Wystarczy jednak sprawdzić oznaki i barwę mundurów żołnierzy Polskiego Królewskiego Miasta Gdańska by pojawiły się wątpliwości, czy to są polskie mundury. image

Rekonstruktorzy w swoim oświadczenie tłumaczą, że zajmują się odtwarzaniem gdańskich jednostek wojskowych z czasów I Rzeczpospolitej. Podkreślają: „Przypomnijmy, w wyniku I rozbioru Polski w roku 1772 Prusy zagarnęły teren dzisiejszego Pomorza Gdańskiego, ale bez miasta Gdańska. Samo miasto opierało się Prusakom aż do II rozbioru w roku 1793.”

Prawda, dlaczego jednak autorzy oświadczenia tworząc swoją grupę rekonstrukcyjną nie przyjęli nazwy odnoszącej się do jednostek polskiego wojska broniących Gdańska przed Prusakami, ale nazwę pruskiego pułku, który Gdańsk niewolił? Czym innym jest przebieranie się w mundury obcych formacji, gdy odgrywa się jakieś historyczne zdarzenia – biorą w tym udział nie tylko noszący polskie mundury, ale także przedstawiający żołnierzy strony przeciwnej - czym innym przyjmowanie nazwy i tradycji konkretnej jednostki. Obserwowałem inscenizację odbicia więźniów z aresztu UB. Uczestniczyli w niej rekonstruktorzy oddziału kpt. Orlika i byli też odgrywający ubeków i enkawudzistów. To nie oznacza jednak, że w inscenizacji obok grupy rekonstrukcyjnej oddziału partyzanckiego brała też udział jakaś grupa rekonstrukcyjna Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego im. Jakuba Barmana.

Przeczytałem na Twitterze: Wczoraj był Urząd Pocztowy Gdańsk 2 Dziś jest już niemiecki Postamt. Obudź się Polsko,!Obudź Polaku!,bo obudzisz jako wróg i bezpaństwowiec.

imageCałkiem niedawno media informowały, że po renowacji budynku byłej poczty polskiej w Gdańsku, której bohaterscy obrońcy we wrześniu 1939 r. zostali wymordowania przez Niemców, znalazł się na budynku niemiecki napis Postamt. Poźniej okazało się, że to nie był budynek poczty broniony we wrześniu 1939 r. ale inny, uzywany też przez polską pocztę i pod którym hitlerowcy tylko urządzali demonstracje antypolskie..image

Skandaliczne było nazwanie gdańskiego tramwaju imagenazwiskiem Adolfa Butenandta , współpracownika Josefa Mengele uczestniczącego w zbrodniczych badaniach na więźniach KL Auschwitz.

Grupa rekonstrukcyjna „GRH Infanterie Regiment No 52 von Hamberger” jest kolejnym przykładem odzywających się w Gdańsku jakieś sentymentów proniemieckich.

W okresie międzywojennym Gdańsk jako Wolne Miasto był zgermnaizowany. Lata zaboru pruskiego sprawiły, że polskie miasto Gdańsk uległo germanizacji. Niemcy wykorzystali swojej władztwo prześladując i likwidując gdańskich Polaków. W tym kontekście przypominanie dziś w polskim Gdańsku"tradycji niemieckich" Gdańska jest gestem trudnym do wytłumaczenia. Wspominanie czasów, gdy polskość była tępiona i prześladowana?image

Jeden z krytykujących moje antypruskie wypowiedzi zauważył: „W całej Polsce działają grupy rekonstrukcyjne Wehrmachtu i Armii Czerwonej. Zakazać działalności?” Odpowiedziałem: „A więc może jeszcze stworzyć grupy rekonstrukcyjne NKWD i Waffen SS. To przecież taka piękna tradycja, którą warto Polakom przybliżać.”


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka