Rafał Trzaskowski w debacie z młodszą widownią podczas Campusu Academy w Międzyzdrojach odpowiedział na pytanie, co czuł, gdy przegrał wybory prezydenckie z Karolem Nawrockim. Polityk KO nie gryzł się w język, mówiąc wprost, że czuł "wk...ie". Jednocześnie nie zauważył jakichkolwiek błędów w swojej kampanii wyborczej.
Trzaskowski analizuje kampanię i styl komunikacji
- Może dzisiaj właśnie za dużo jest elokwencji, może ja za dużo gadam - przekonywał widownię Rafał Trzaskowski, komentując przebieg kampanii. Jego zdaniem Karol Nawrocki nie prowadził rewelacyjnej kampanii wyborczej, ale dobrze wyczuł moment i potrafił szybko nauczyć się prostego i twardego sposobu komunikowania.
Polityk KO podkreślał, że nie popełnił rażących błędów ani nie miał poważnych wpadek w trakcie ośmiomiesięcznej kampanii, którą – jak zaznaczył – prowadził "od rana do nocy”. Jego zdaniem problem leżał raczej w długofalowym przygotowaniu, którego zabrakło. Trzaskowski docenił też PiS za to, że "czyta sondaże" i reaguje na potrzeby wyborców, podczas gdy strona liberalno-lewica nie wyciąga wniosków z badań opinii społecznej.
Pierwsze emocje po porażce
W trakcie rozmowy z dziennikarzami i młodymi uczestnikami Campus Academy, Trzaskowski został zapytany wprost o emocje towarzyszące przegranej drugiej turze wyborów. - Czułem totalne wk...ie - przyznał bez ogródek. Słowa te spotkały się z owacją publiczności, która niejako chciała usłyszeć takie słowa od prezydenta Warszawy.
Jak dodał, porażka go nie zniechęciła. - Każdy może iść na emeryturę, ale ja jestem jeszcze za młody. Bijmy się, niezależnie od tego, co będziemy robić - zadeklarował, podkreślając, że jego celem jest dalsza aktywność polityczna i wyciąganie wniosków z kampanii.
Nawrocki? Nie krytykować go za to samo
Trzaskowski zwrócił uwagę, że wielu jego zwolenników popełnia błąd, kpiąc z obecnego prezydenta. - Przestańcie się nabijać z tego, że pan prezydent nie mówi perfekcyjnie po angielsku, że używa snusy albo, że publikuje zdjęcia z siłowni. Okazuje się, że ponad połowa Polek i Polaków nie ma z tym problemu - tłumaczył.
Według Trzaskowskiego takie podejście osłabia stronę opozycyjną, bo drobne przywary rywala nie są istotne dla większości wyborców. - Uczmy się, że jeśli się przegrzewa pewne rzeczy, to one zaczynają się odwracać przeciwko tym, którzy to robią - apelował.
Campus Academy 2025 - okrojony Campus Polska Przyszłości
Campus Academy 2025 w Międzyzdrojach, organizowany przez Rafała Trzaskowskiego, w tym roku odbywa się w skromniejszej formule niż w poprzednich edycjach z powodu braku potężnego wsparcia od zagranicznych sponsorów. Podczas jednego z paneli polityk udzielił swojego pierwszego wywiadu po wyborach, którego gospodarzami byli Agnieszka Wiśniewska, Wojciech Szacki i Piotr Witwicki.
Fot. Rafał Trzaskowski na Campus Academy 2025/PAP
Red.
Inne tematy w dziale Polityka