Obyczajowy skandal w opolskiej policji obnażył nam - nie po raz pierwszy – patologię panującą w szeregach tej formacji. I nie chodzi mi nawet o romans dwojga dorosłych ludzi, lecz o odmienne służbowe skutki tego związku dla obojga kochanków.
Komendant wojewódzki policji w Opolu, który współżył z podwładną, został wysłany na wcześniejszą emeryturę. Na której będzie pobierał 10 tysięcy zloty co miesiąc, na drogę dostał jeszcze 80 tysięcy złotych odprawy. Jego kochanka została natomiast zwieszona w czynnościach służbowych, przez co dostaje połowę dotychczasowego wynagrodzenia. A wkrótce może stracić je całkowicie, o prawie do emerytury nie wspominające
Dlaczego komendant główny policji nie zdecydował się na podobne kroki wobec komendanta wojewódzkiego? Czyżby zadziała samcza solidarność? A może takie seksualne rozpasanie policyjnych dygnitarzy, to akceptowana w tych kręgach norma?
Moim zdaniem postępowanie dyscyplinarne wobec generała Marca także powinno się odbyć. Skoro zdecydowano się na takie w stosunku do jego kochanki. W końcu to on odpowiadał za to, co dzieje się w opolskiej komendzie. I to on w znacznie większym stopniu – do swojej podwładnej – jest winnyzłamania zasad etyki zawodowej.
To, że pozwolono mu czmychnąć na emeryturę, to jeszcze większa patologia w policji niż ta nagrana rozmowa kochanków. Ta decyzja komendant głównego policji pokazuje, że niektórzy policjanci stoją w Polsce ponad prawem.
Wygląda na to, że w Komendzie Głównej Policji obowiązują zasady, niczym w kulturze muzułmańskiej. Kobiety są zawsze winne, ponieważ są kobietami.
Czy prawdą jest, że niektórzy wysocy rangą policjanci uważają, że kobiety w policji są tylko po to, żeby zadowolić seksualne popędy swoich przełożonych? A jeśli jakaś policjantka temu się przeciwstawia, to wówczas łamanie zasady etyki zawodowej?
Innego wytłumaczenia na tę kuriozalną decyzję komendanta głównego nie ma.
Janusz Szostak
FELIETON Z NR 3 MAGAZYNU REPORTER, KTÓRY UKAŻE SIĘ 5 CZERWCA (ŚRODA) W CAŁEJ POLSCE.
POLECAM W NIM REPORTAŻ ROMANA ROESLLERA "STOSUNKI NIE TYLKO SŁUŻBOWE" O INTYMNYCH RELACJACH W OPOLSKIEJ POLICJI.
PISZEMY TAKŻE: O TYM KTO ZABIŁ LECHA GROBELNEGO, O TAJEMNICZEJ KRADZIEŻY OBRAZU CRANACHA ZE SPEC SŁUŻBAMI W TLE, O UDAREMNIONYM ZAMACHU - PLANOWANYM PRZEZ AFGAŃCZYKÓW - W WARSZAWIE I O KILKUNASTU INNYCH NIESAMOWITYCH SPRAWACH
www.e-reporter.pl
Inne tematy w dziale Polityka