Wszystkie zdjęcia autorstwa Kryptosa
Wszystkie zdjęcia autorstwa Kryptosa
Kryptos Kryptos
366
BLOG

Protest #BlokujemyOrlen w Warszawie (Ursusie) – relacja z pierwszej ręki

Kryptos Kryptos Gospodarka Obserwuj notkę 17
Nawet niewielki protest może, jak się okazało, wywołać burzę. Czy Kryptos się sprzedał? Czy jest rosyjskim/niemieckim/haitańskim agentem? Czy #BlokujemyOrlen to prowokacja? Jestem pewien, że Czytelnik pozna odpowiedź na te pytania po przeczytaniu mojego sprawozdania.

Ci, którzy mnie znają, mogą być zaskoczeni. Przecież wielokrotnie podkreślałem (i wynika to z mojej aktywności w internecie), że nie popieram żadnej partii ani nie utożsamiam się z żadnym ruchem politycznym. Tym razem jednak było inaczej. Po raz pierwszy od chyba 7 lat poszedłem na manifestację (wówczas protestowałem w sprawie wysypiska śmieci w mojej okolicy, sprawa była śmierdząca… i to dosłownie). Skąd ta zmiana?

Pamiętam wielkie, masowe demonstracje ostatnich lat – Marsz Niepodległości, KOD, Młodzieżowy Strajk Klimatyczny, Parady Równości. Wszystkie one dotyczyły, mniej lub bardziej ściśle ideologii, symboli, mentalności. Dla mnie takie sprawy są drugo-, a może trzeciorzędne. Pamiętam, że - widząc te masy ludzi wyciągnięte z domów pod szyldem Strajku Kobiet – myślałem sobie: „Co za idiotyzm, co za zmarnowana szansa! Gdyby ci ludzie tak ochoczo protestowali w sprawie inflacji, to… stalibyśmy się dojrzałą demokracją”.

Brakowało mi powszechnej, obywatelskiej akcji w sprawie dla nas najważniejszej – ekonomii! Rację miał Bill Clinton, lansując hasło: „Gospodarka, głupcze!”. Bo to właśnie ona określa nasz byt. A byt, jak równie trafnie określił Karol Marks, określa naszą świadomość – nas, obywateli!

Gdy na horyzoncie zdarzeń pojawiła się akcja #BlokujemyOrlen, postanowiłem wziąć w niej udział. Nie będę ukrywać – wahałem się! Zastanawiałem się, czy być tam jako internetowy dziennikarz czy może raczej aktywista. Doszedłem jednak do wniosku, że dziennikarz może demonstrować swoje zdanie również w formie manifestacji. Organizatorzy wymieniają różne przyczyny akcji; kto chce, ten może poczytać. Ja jednak miałem w głowie tylko jedną kwestię. „Ile miesięcy wytrzymamy z benzyną za 8 zł za litr?! Kiedy zatrzyma się to szaleństwo? Czy czeka nas benzyna za 10, 12, 15 zł?!”

Jednocześnie więc protestowałem, obserwowałem i robiłem zdjęcia, by rzetelnie zrelacjonować wam sobotnie popołudnie 11.06.2022 na stacji benzynowej Orlenu, położonej na Ursusie przy ul. Michała Spisaka 1.

Zjawiłem się na miejscu punktualnie o 16, w momencie rozpoczęcia protestu i.. zdziwiłem się. Nie było transparentów, megafonów, koordynatora akcji – ot, kilkoro kierowców w swoich maszynach. Aż chciało mi się zanucić dziecięcą piosenkę „Mało nas, mało nas do pieczenia chleba…”. Mój niepokój okazał się niepotrzebny – strajk się rozpoczął, miał tylko… długi rozbieg. Ale gdy ze zdezorientowanymi uczestnikami szukaliśmy "szefa", mnie odszukała ekipa z youtubowego kanału Pyta.pl. Tak jak zwykle, zajmowali się trollowaniem uczestników. Zdradzę wam mój sposób na Jaoka: zapytajcie go o jego interesy ze „Słowikiem”. Zmiesza się i odejdzie.

Z czasem sznur samochodów zaczął się wydłużać, a na parkingu zgromadzili się kolejni uczestnicy. Z dumą muszę podkreślić, że nasza akcja miała charakter bezpartyjny i pokojowy. Blokowaliśmy dystrybutory, ale przepuszczaliśmy kierowców mających pilną potrzebę zatankowania (lub odsyłaliśmy na położoną tuż obok inną stację). Nie było krzyków, agitacji i symboli politycznych. Zamiast tego rozmawialiśmy w swoim gronie o interesujących nas tematach: gospodarce, polityce, motoryzacji, pracy itp.

Protest zakończył się planowo o godz. 18, ale maszyna strajku została wprawiona w ruch. Na jak długo? Czas pokaże. Ja widzę następujące zagadnienia, które nasz ruch musi przepracować:

    1. Lepsza koordynacja działań – protest, na którym nie pojawia się koordynator, jest bardzo ryzykowny i narażony na porażkę. Nad całokształtem działań powinna działać luźna, ale sprawna struktura dowódcza.
    2. Rozmowy z organizacjami gospodarczymi – jedyną grupą zawodową, którą widziałem na proteście, byli taksówkarze (dziękujemy!). Wywrzemy większą presję, jeśli poprą nas związki zawodowe, cechy rzemieślnicze, organizacje przedsiębiorców.
    3. Apel do milczących grup – uczestnicy akcji to głównie mężczyźni w wieku od 20 do 45 lat. A co z kobietami, emerytami? Nie mają własnych samochodów?
    4. Szersze działania – w odpowiedzi na krytykę naszych przeciwników (jeśli nasze działania nie przyniosą skutku) musimy się liczyć z blokadą wszystkich stacji benzynowych bez względu na markę, protesty pod biurowcami i rafineriami.
    5. Rzecz najważniejsza (!!!) – wspólne stanowisko; trzeba spisać nasze postulaty i pokazać je opinii publicznej!  

I jeszcze jedna rzecz – popieram strajk, gdyż skupia się na kwestiach ekonomicznych. Jeśli zamiast nich pojawią się kwestie polityczne – natychmiast wycofam swoje poparcie.

Na Ursusie pojawiłem się za namową mojego serdecznego kolegi, Petrol Shakyora. Na jego kanale na YouTubie znajdziecie materiały poświęcone motoryzacji. Polecam nagrany przez niego film z tego wydarzenia – Petrol Shakyor w dyskusji z internautami przedstawia szczegółowo przyczyny rozpoczęcia akcji #BlokujemyOrlen.

Kryptos

Oficjalna strona strajku: https://www.blokujemyorlen.pl/

Jeśli jest ktoś ciekawy - film Pyty.pl z protestu (od ok. 4. minuty): https://www.youtube.com/watch?v=FuxqJnIFANI

Zobacz galerię zdjęć:

Nieoficjalni przedstawiciele rządowych mediów - Pyta.pl TVN24 Trolling is an art "Rozmawialiśmy na różne tematy"
Jak wyglądał nasz protest?
Kryptos
O mnie Kryptos

Witaj, Drogi Gościu, na moim blogu.   "Szuflada Kryptosa" realizuje koncepcję dziennikarstwa obywatelskiego. Wpisy umieszczam za darmo, w wolnej chwili, bo tak lubię i chcę tak robić. Sztuka, literatura, wielkie idee, sprawy poważne i niepoważne - to wszystko znajdziesz w tym miejscu! "Szuflada Kryptosa": twój ulubiony blog hobbystyczno-humanistyczny!  Zapraszam do lektury! [zdjęcie w tle: Pixabay, zdjęcie profilowe autorstwa Kryptosa i Pawła P.]

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka