Trafił swój na swego - Tamim ibn Hamad Al Sani (emir Kataru), Gianni Infantino (UEFA) i Władimir Putin (prezydent Federacji Rosyjskiej). Źródło zdjęcia - Wikimedia Commons.
Trafił swój na swego - Tamim ibn Hamad Al Sani (emir Kataru), Gianni Infantino (UEFA) i Władimir Putin (prezydent Federacji Rosyjskiej). Źródło zdjęcia - Wikimedia Commons.
Kryptos Kryptos
229
BLOG

Krwawy mundial: o hipokrytach z PZPN, arabskim Putinie i wielkich pieniądzach

Kryptos Kryptos Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 4
Kilka słów o nadchodzących piłkarskich mistrzostwach świata – żebyście wiedzieli.

Odliczacie już dni od wejścia „biało-czerwonych” na murawę w Dosze? Macie już zapas piwa i chipsów na mecz (obowiązkowo w edycji mundialowej)? A może jesteście w gronie wybrańców, które odwiedzi ten kraj? Niezależnie od tego,  jaka jest wasza odpowiedź, zachęcam was do przeczytania mojego krótkiego komentarza. Po prostu warto.

W marcu tego roku, po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, FIFA postanowiła wykluczyć rosyjską reprezentację z nadchodzących mistrzostw świata w Katarze. Była to część większego mechanizmu sankcji przeciw temu krajowi. Prezes PZPN, Cezary Kulesza napisał wówczas na Twitterze:

„FIFA ukarała dziś Rosję walkowerem. I bardzo dobrze! W wyniku wojny na Ukrainie, odpowiedzialność musi ponieść także rosyjski futbol. Zero tolerancji dla kraju, który bestialsko zabija cywilów... A my pokazaliśmy, że piłkarska solidarność ma sens! I dalej wspieramy Ukrainę”


Kilka miesięcy później PZPN świętowała sukces. Polska trafiła do fazy grupowej mistrzostw! Lecimy do Kataru!

Zakładam, że bonzowie z PZPN głupi nie są. W takim razie muszą być wyrachowanymi hipokrytami, bo to samo, co Kulesza napisał o Rosji – można napisać o gospodarzu mistrzostw. O Katarze.

Już kiedyś pisałem na te tematy, więc teraz opiszę sprawę pokrótce. Emirat Kataru jest reżimem – pod niektórymi względami - jeszcze paskudniejszym od putinowskiej Rosji. W Rosji przynajmniej istnieją partie opozycyjne (np. partia "Jabłoko") - w Katarze nie ma nawet parlamentu! Nawet w Rosji nie reguluje się ubioru czy życia prywatnego obywateli. Nawet w Rosji nie obowiązuje już kara chłosty. A w Katarze, monarchii absolutnej zbudowanej na szariacie – tak.
Emir Kataru to tyran tak znienawidzony, że przez kilka lat państwa arabskie (!!) utrzymywały blokadę dyplomatyczną tego naftowego państewka. Powodem było wspieranie islamskiego terroryzmu i coraz bliższe stosunki z Iranem. To właśnie w Katarze działa tuba propagandowa o nazwie Al-Dżazira, która pluje na cały świat chrześcijański (w tym także Polskę – tutaj macie link).

I nie myślcie tylko, że na czas mundialu sytuacja się choć trochę poprawiła.

Tyrańskie metody oznaczały równie tyrańską organizację piłkarskich igrzysk. Stadiony w Katarze budowała najtańsza siła robocza, sprowadzana masowo (100.000 ludzi, wg źródeł International Trade Union Conference) głównie z Indii i „rogu Afryki”. Pracowali bez odpowiednich zabezpieczeń, w nieludzkim skwarze, po kilkanaście godzin dziennie. To byli współcześni niewolnicy, i jak niewolnicy umierali. Szacunki ITUC mówią o ok. 2000 ofiar, ale może być znacznie ich więcej. Kto to może policzyć…? I jeszcze ciekawostka: jeden z tych stadionów zaprojektował syn hitlerowskiego zbrodniarza – Albert Speer młodszy (zm. w 2017 r.).  Jestem przekonany, że bossowie z FIFA wiedzieli o tym wszystkim, bo to nie pierwszy raz, gdy sprzedali mundial jakiemuś autokracie. Wcześniej – jak sami przyznali w 2016 r. - sprzedali tak mundial do RPA, gdzie na porządku dziennym jest wszelka przemoc (także rasowa – przeciwko białym).

Kazik Staszewski napisał – może jeszcze ktoś pamięta? - piosenkę „Twój ból jest lepszy niż mój”. W momencie rozpoczęcia mundialu Europa i Ameryka śpiewa tak reszcie świata. Za bestialską napaść na sąsiada odrzemy cię z honoru i wyrzucimy z igrzysk – chyba, że działo się to gdzieś koło równika, wtedy to nie. Wtedy to nawet chętnie zrobimy z tobą interesy. Kupimy gaz, ropę, zatrudnimy waszych niewolników do robienia nam koszulek i smartfonów. Tak jak – w tym momencie wstydzę się za to, że jestem Polakiem – zrobił to mój rząd, który kupuje coraz więcej ropy i gazu z Arabii Saudyjskiej i Kataru.

Kiedy jakiś dyktator morduje białych Europejczyków, to wręcz musimy się tym martwić. Ale kiedy dyktator morduje nieco ciemniejszych muzułmanów, to można siedzieć cicho i nawet dobrze się przy tym bawić. W końcu już starożytni Rzymianie wiedzieli, że lud chce tylko „panem et circenses” (łac. chleba i igrzysk).

Nie chcę, by mój komentarz składał się tylko z samego narzekania i eksponowania zła. Nawet w najmroczniejszych czasach mogą się znaleźć dobrzy ludzie. Mam na myśli niezależnych dziennikarzy i pracowników fundacji, którzy z wielką ofiarnością informują nas o bestialstwach w Katarze, Syrii czy Arabii Saudyjskiej. Albo duńskich piłkarzy, którzy na znak protestu przeciwko łamaniu praw człowieka wyjdą na stadiony w czarnych, „żałobnych” strojach (szkoda, że polska kadra tak nie zrobiła…). I mówią głośno, że „nie chcą być widoczni w czasie imprezy, która kosztowała życie tysięcy ludzi. Naśladujmy tych porządnych ludzi! Czy musimy kupować mundialowe gadżety i nabijać kabzę ludobójcom? Czy musimy oglądać wszystkie mecze, żeby zwiększyć im przychody z reklam?

Tymi pytaniami zakończę ten komentarz.

Kryptos

OD AUTORA:  Zainteresowanych poruszonymi przeze mnie zagadnieniami odsyłam do mojego artykułu p.t. „Jemen, czyli ludobójstwo za polskie pieniądze”.  Wpis, który przed chwilą przeczytaliście, jest dopełnieniem wspomnianego artykułu – w poprzednim poruszałem przede wszystkim temat Iranu i Arabii Saudyjskiej, w tym więcej miejsca poświęciłem Katarowi.

Tagi: #katar #piłkanożna #mundial #pzpn #piłka #prawaczłowieka

Kryptos
O mnie Kryptos

Witaj, Drogi Gościu, na moim blogu.   "Szuflada Kryptosa" realizuje koncepcję dziennikarstwa obywatelskiego. Wpisy umieszczam za darmo, w wolnej chwili, bo tak lubię i chcę tak robić. Sztuka, literatura, wielkie idee, sprawy poważne i niepoważne - to wszystko znajdziesz w tym miejscu! "Szuflada Kryptosa": twój ulubiony blog hobbystyczno-humanistyczny!  Zapraszam do lektury! [zdjęcie w tle: Pixabay, zdjęcie profilowe autorstwa Kryptosa i Pawła P.]

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport