Szymon Sójka Szymon Sójka
177
BLOG

Kara śmierci a Beata KozieNarkotyki

Szymon Sójka Szymon Sójka Kultura Obserwuj notkę 4

    Tytuł może wydawać się irracjonalny jednak nie jest tak do końca o czym postaram się zaraz opowiedzieć. Tak się zastanawialiśmy na temat kompletnej ignorancji trybunałów na temat kar które są niehumanitarne i nie są godne człowieka. Nawet najgorszych ludzi tego świata nie powinny one spotykać. Razem z Anią zastanawialiśmy się nad celowością niektórych kar. 

    Doszliśmy do zaskakujących wniosków. O ile wiadomym jest, że kara śmierci jest karą jak najbardziej słuszną w niektórych przypadkach i sprawiedliwą zarazem to nie z każdym rodzajem kar tak jest.

    Mianowicie chodzi nam o karę słuchania Beaty KozieNarkotyki. Z początku nie zdawałem sobie z tego sprawy lecz uświadomiła mi to Moja Ukochana.

    Miało to miejsce w sytuacji zgoła zwyczajnej. Wytrwale trenowałem pilotem kciuka na kanapie a Moja Ukochana zauważyła swym pewnym wzrokiem Beatę! Zauważyłem w jej oczach strach jakiego nigdy jeszcze nie miałem okazji widzieć. Nawet Andrzej Lepper gdy zamknęli mu solarium nie miał tego w oczach.

    O ja dureń! Nie uświadomiłem sobie tego od razu i palnąłem najbardziej niehumanitarne głupstwo w moim życiu, za które to mam zamiar pokutować do końca swoich dni. Strzeliłem niczym z UZI do Ani:

- Jak będziesz niegrzeczna to puszczę Ci Beatę.

- Już wolę żebyś mnie bił! - odpowiedziała ze łzami w oczach.

    Te słowa przebiły worek z moją wrażliwością niczym strzała ze srebrnym grotem przebijająca żołądek wojownika na polu bitwy.

    W tym momencie uświadomiłem sobie całe zło jakie wyrządziłem tymi słowami oraz całe zło jakie mógłbym zrobić temu światu realizując to co uprzednio obiecałem (szkoda, że Andrzej Lepper sobie tego nie uświadamiał nigdy w odpowiednim momencie).

Wnioski jakie wysnuliśmy nadają sie na dłuższe opracowanie naukowe może nawet na doktorat lecz nie mieliśmy takiego czasu wiec postanowiliśmy podzielić się naszymi wnioskami z salonowcami.

Tak się zastanawialiśmy czy dla takich zwyrodnialców jak Adolf Hitler(tym bardziej w wersji EMO) czy Józef Stalin lub Włodzimierz Lenin można by było karać czymś takim.

Potencjalne wyroki mogły by wyglądać np. tak:

Adolf Hitler - 25 lat pozbawienia wolności w tym przez pierwsze 7 lat codzienna dawka Beaty z głośników w godzinach 6:00-22:00.

Adolf Hitler(EMO) - Dożywocie i całodobowa Beata z głośników. Cela z gumowymi ścianami i brak sztućców przynajmniej do 6 roku pozbawienia wolności.

Oddaje pod osąd wszystkim czytelnikom amoralność tej kary. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura