Odpowiedź wydaje się prosta, przynajmniej dla ludzi obiektywnych, śledzących, dziejącą się wokół nich, politykę. Z pewnością, jako premier, Tusk ma decydujący wpływ na rozwój gospodarczy naszego kraju i już widać jak zaciąga z impetem hamulce tego rozwoju. To już truizm, ale trzeba sprawy z zapałem, przypominać cały czas! Otóż widać bez specjalnego mrużenia oczu owe kajdany, którymi spętał Donald Franciszek CPK, energetykę jądrową (małe reaktory jądrowe już wykopał z hukiem), port kontenerowy w Świnoujściu czy temat uczynienia Odry spławnej dla transportu rzecznego. To są fakty, świecące jak latarnie morskie światłem godzącym w interesy narodowe!
Jednak to nie wszystko! Niszczycielskie zakusy idą dalej. I choć są mniej spektakularne, to przecież równie widoczne! Mamy więc wstrzymane wyręby leśne na obszarze 20% drzewostanu, co bezpośrednio uderza w przemysł leśny i meblarski. Mamy aprobowane przez rząd unijne restrykcje, wymierzone bezpośrednio w rolnictwo. Mamy, całkowicie poza kontrolą, infiltrację polskiego rynku przez ukraińską żywność tą przetworzoną i nieprzetworzoną. Mamy wreszcie likwidujące się w postępie niemal geometrycznym, za kadencji tego właśnie rządu, podmioty gospodarcze takie jak Volvo, Michelin, Lewi & Straus, Huta Częstochowa czy wreszcie olbrzymie zwolnienia w Poczcie Polskiej, która, jak ćwierkają wróbelki, ma zostać sprzedana Niemcom! Łącznie pracę ma stracić, jeśli już nie straciło, blisko 15 tysięcy osób, a jak się wydaje to wszystko to jedynie wierzchołek góry lodowej.
I znowu, to tylko jeden z elementów całego ciągu zdarzeń, który dzieje się od momentu dojścia do władzy specjalisty od paliwa za 5.19. Jeśli ktoś może się zastanawiać w jaki sposób Tusk mógł spowodować ową, opisywaną powyżej, falę bezrobocia, to już służę wyjaśnieniami, które będą korelować z kolejnym elementem ciągu zdarzeń animowanego przez Tuska, a mającymi doprowadzić do upadku Polski. Chodzi o zapowiedzi podwyżek energii, które jak śmiem twierdzić, zmienią wszystko, wpędzając wielu Polaków w tzw. ubóstwo energetyczne i podrażając do niewyobrażalnych rozmiarów bytowanie polskiego obywatela oraz czyniąc naszą gospodarkę poprzez olbrzymie koszty energetyczne (i nie tylko) całkowicie nieopłacalną. Pierwsza podwyżka już zaistniała, został bowiem przywrócony podatek VAT na żywność. Ceny zaczynają, jak nadmuchiwany powoli balon, znowu rosnąć, korelując z rosnącym bezrobociem. Wszystko to w połączeniu z wyhamowaniem, a właściwie praktyczną likwidacją wielkich projektów infrastrukturalnych, groźbami zamachu na NBP oraz poza konstytucyjnymi działaniami w zakresie stanowienia prawa, powoduje bardzo dużą niepewność zachodnich inwestor odnośnie stabilności gospodarczo prawnej i pewności co do olbrzymiego, już za chwilę, wzrostu kosztów produkcji!
Bezprawie stało się kolejnym ogniwem na tuskowym łańcuszku upadku Rzeczypospolitej. Bezprawie parlamentarne i bezprawie prokuratorsko sądowe to nowa anty jakość w rzeczywistości spreparowanej dla nas przez Donalda Franciszka. Kiedyś mówiło się, co powodowało u mnie dreszcz odrazy i wstyd, że Polska nierządem stoi. Dzisiaj Donald Tusk nadaje temu powiedzeniu nowego znaczenia. Odświeża je, a raczej podnosi szmatę z nad starej padliny, aby smród odwiecznej moralnej zgnilizny znowu rozszedł się nad narodem i zniewolił go, czyniąc głupawym i niemym świadkiem dziejących się zdrad i podłości. Tusk, czyniąc to, co czyni pluje nam prosto w twarz, a ów charchl ma nam unaocznić, że jesteśmy jedynie progeniturą owego dawnego, szalbiersko fornalskiego społeczeństwa, któremu jeśli się obiecało, że na jego małe łotrostwa przymknie się oczy, można było na nie pluć, je ćwiczyć, czy nawet oddać jak rzecz obcym władcom!
I na koniec, w całkowitej korelacji z poprzednimi aspektami mordowania przez Tuska polskiego państwa i narodu są działania wymierzone w kulturę i edukację. Tusk niszczy instytucje kultury i nauki, likwiduje IPN, deprawuje instytuty zajmujące się różnymi kwestiami naszej kultury i nauki, sprawami polskiej historii i narodowej śwadomości, zamienia je w lewacko liberalne przystawki, mające zmiękczać ideologicznie polskie społeczeństwo i promować idee całkowicie oderwane od narodowej tradycji i polskiej racji stanu. Na przykład dotychczasowego dyrektora Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego, zastępuje lewicującym liberałem, dla którego państwowość i narodowość to zaprzeszły, niemal faszystowski kołtun! Podobnie dzieje się w oświacie, gdzie lewaczka Barbara Nowacka pod egidą i batutą tego, który kazał opiłowywać katolików z przywilejów, rozbija polską edukację amputują ją z tradycji i patriotyzmu, a z dzieci czyniąc bezrefleksyjnych i bezideowych niewolników dla Unii Europejskiej.
I tak już naprawdę na koniec! Państwu zostawiam ocenę, czy za takimi działaniami stoi świadoma intencją doprowadzenia Polski do upadku i łatwego wcielenia do Unii, za co Donald Franciszek Tusk, tak jak targowiczanin Stanisław Szczęsny Potocki otrzymał od Katarzyny II najwyższą rosyjską rangą generalską: general-en-chef, otrzyma od unijnej kopuły tytuł Dożywotniego Nadkomisarza do spraw Państwa Nadwiślańskiego? A może, to co wyprawia nasze rude szczęście to jedynie wyjątkowa niekompetencja zasługująca nie na stryczek, a jedynie na więzienne kraty?
PS
Jeszcze tylko jedna rzecz. Jak napisał doktor Bartoszewski ekonomista z Uniwersytetu Warszawskiego, Donald Tusk obniżając VAT na tzw asortyment "beuty", czyli uroda, jak informuje doktor Bartoszewski, spowodował, ze pod tą dziedzinę będzie można podciągać wszystko, a tym samym wyłudzać VAT. Doktor wieszczy zawalenie się budżetu. Mamy więc kolejne ogniwo w łańcuchu unicestwienia naszej Rzeczpospolitej!
