Harley Porter Harley Porter
989
BLOG

Mit demokracji, szczególnie polskiej

Harley Porter Harley Porter Polityka Obserwuj notkę 8

Panowie czterej – Żakowski, Władyka, Lis i Wołek, w przerwach pomiędzy pomawianiem Prawa i Sprawiedliwości o wszelkie możliwe polityczne zbrodnie z rządami autorytarnymi, dyktaturą i  krypto faszyzmem  włącznie, starają się w swoim słowotoku, odmieniać przez wszystko co możliwe słowo demokracja. A więc demokracja to, demokracja tamto, w demokracji z demokracją, a przede wszystkim bez demokracji, antydemokratycznie, niedemokratycznie i tym podobne. Tną tą demokracją jak szablą, albo bardziej bija jak kłonicą, bo szabla w ich łapach to obraza dla szabli. Głosem Katona z leżącej pozycji Rejtana, grzmią o Polsce ograbianej z demokracji, prawie upadającej bo bez odsuniętej od władzy Platformy Obywatelskiej, bez pulaśnych sędziów z Trybunału Konstytucyjnego i bez mediów pozbawionych uniseksualnego, liberalnego i pro platformerskiego, fałszywego tenorku. Rozrywają panowie czterej swoje drogie koszule, utyskując nad nadchodzącą straszliwą polityką historyczną z Jezusem i Maryją będącymi, na nieszczęście dla nich, w naszych sercach i duszach. Gdzieś tam z bankierskiej partii  Petru, na pomoc dziennikarzom pokornym z pomocą biegnie rzeczniczka bankierów z Nowoczesnej, wołając stentorowym głosem, że demokracja jest jak powietrze i jej brak odczuwa się dopiero kiedy jej nie ma.

Przerzucają się więc ową demokratyczną retoryką wszyscy ci, którzy będą musieli rozliczyć się w tym post POwskim świecie ze swojej mowy, uczynków i zaniedbania, oraz ci, co chcą coś ugrać w nowym świecie, albo „ … zabełtać błękit w głowie.”narodowi. Przerzucają się nią, bo dla nich demokracja to jedynie fraza wyrażająca liberalne poglądy nasycone moralną oraz ideową swawolą, którą, świadomie i kłamliwie wciskają maluczkim jako demokratyczny chleb ich powszedni. Czynią więc ową retorykę demokracjo podobną bo drżą ze strachu, że tuż przy tyłku im się urżnie, a może i po „szlachetnej”. dziennikarskiej doopie PiS bułatem przejedzie. Inni chcą ową demokracją żonglować jak cyrkowcy, czyniąc z niej, a raczej z jej pozornego braku, werbalno sofistyczne sztuczki, mające omamić Polaków.

Na szczęście „ciemny lud” nie kupuje owej retoryki upadku demokracji lansowanej przez czterech panów przyjemnych. Naród ma również w tyle  cwaniacko tabelkowy skowyt partii banksterskiej, perorującej o tlenie i jego braku. Ma w tyle, bo całe dwadzieścia pięć lat III RP owa uwznioślana demokracja nie była niczym więcej jak tylko pustą dialektyką ubierana w piękne treści, najczęściej przez tych, którzy sami jej nie przestrzegali.

Jak ona działała, jakie owoce rodziła, ludzie mogli przekonać się patrząc na magdalenkowe targi, nocną zmianę, czy też na trzebienie Polski z pieniędzy i zakładów pracy oddawanych za bezcen w obce łapy, oczywiście w imię demokracji, wtenczas – balcerowiczoskiej (a swoją drogą, to niebywałe, że ów niszczyciel Polski nadal żyje politycznie i ma się dobrze). Mogli także obserwować przyklepywane przez demokrację afery i wielkie przewały tych, co ponoć mieli służyć, takie jak choćby „demokratyczne zlikwidowanie OFE.

Polacy na własnej skórze odczuli demokratyczne złupienie  przez dwadzieścia procent ich cwanych i bezwzględnych rodaków o mentalności koników, kapusiów i czerwonych pająków. Była to dla narodu utrzymywanego w przekonaniu, że najpierw  muszą walczyć z kryzysem, potem muszą się balcerowiczowsko poświęcać, a później, że powinni mało zarabiać bo są w Europie środkowej, wystarczającą lekcja demokracji. Polacy pozostawieni przez ich państwo samym sobie, rozliczani ze swojego życia przez stronnicze post komunistyczne sądy, przerobili wałęsowo – milerowo - tuskową demokrację wystarczająco dobrze aby pokazać jej teraz gest Kozakiewicza.

Niech więc zastanowią się dobrze owi depozytariusze demokratycznych zasad i obrońcy  wolności, aby czasem naród nie zechciał rozliczył ich z tego, jak ową demokrację – demokrację dla wybranych tworzyli i jak jej później, przed narodem strzegli, bo jeśli zechce to z panów czterech i im podobnych, pióra będą lecieć.

 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj8 Obserwuj notkę

Gniewny i staram się być sprawiedliwym.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka