No niestety inaczej tego się nazwać nie da - ksenofobia w całej okazałości. Oto i ze znanej działaczki na polu humanitarnym a obecnie posłanki do parlamentu eurosojuza z ramienia Koalicji Obywatelskiej z rekomendacji PO wylazła ksenofobia aż się patrzy. Napisała ona na TT:
"Nie chcę dostać rosyjskiej, szczepionki kupionej od handlarza bronią" (wytłuszczenie moje)
https://twitter.com/janinaochojska/status/1340977375035711490
O ile pewne części tego wpisu pominę litościwym milczeniem. O tyle pisanie o rosyjskiej szczepionce w kontekście negatywnym jest aktem uprzedzenia wobec Rosjan. W czym niby szczepionka amerykańska, chińska, niemiecka, francuska, wielonarodowa (bo koncerny farmaceutyczne to zwykle twory wielonarodowe) ma być bardziej udatna od tej rosyjskiej? Bo co Rosjanie i ich uczeni to może ludzie drugiej kategorii? Bo badań nie umieją robić i porządnej szczepionki stworzyć? Bo może zamiast szczepionki będą wstrzykiwać ludziom spiryt i udawać, że to szczepionka?
No nieładnie pani Janino, nieładnie. Tak się nie myśli politycznie poprawnie. To zbrodnia wg politpoprawności. Jednak pani wpis pokazuje hipokryzję politycznej poprawności. Na co dzień pani za LGBTQWERTplus, tolerancją, zwalczaniem wykluczenia, itp. Przeciwko ksenofobii. A tu proszę naprawdę wyszło co Pani myśli o Rosjanach.
Tym, którzy przylecą żeby mnie nazywać rosyjskim trollem polecam przeczytać tekst ze zrozumieniem :)
