frank_drebin frank_drebin
339
BLOG

Wikileaks, czyli debilni Amerykanie.

frank_drebin frank_drebin Polityka Obserwuj notkę 4

Na codzień według naszych merdiów i innych takich w stylu Romana Kuźniara Amerykanie to stado debili nie odróżniających krzesła od krzesła elektrycznego.  Zwłaszcza zdaniem salonu medialnego nasilało się to podczas prezydentury G. W. Busha, który mógłby być pastuchem no najwyżej elektrycznym według okolic ul. Czerskiej. Jednak zgodnie z hasłem "wszystkie ręce na pokład" (copyright by Aleksander "Filipińczyk" Kwaśniewski) Amerykanie to teraz krynica mądrości i jedynej prawdy. A czemu to się stało ? Bo nagle wikileaks podobno "opublikowało" parę depesz co najmniej nazwę to nieprzyjaznych dla wiadomych siepaczy. Piszę w cudzysłowie opublikowało gdyż te depesze jak pamiętam od paru już lat dostępne są. Co najmniej dwóch. Jednak jakoś teraz akurat, podczas kampanii wyborczej, nabierają "wagi". I co chwilę mamy wrzutkę a ci, teraz mądrzy jak nigdy Amerykanie, o Kaczyńskim to a o Fotydze tamto. Ja wcalę nie twierdzę, że nie mieli takiego zdania o osobach, które wymieniłem przykładowo. Ich prawo. Jednak to kolejny pokaz hipokryzji salonu, który ma tych zza wielkiej wody za debili - no chyba, że źle się wypowiadają o jw. O wtedy to Amerykanie są wielcy, jedyni, decydujący o losach Świata i należy wierzyć w każde ich słowo.

A dla Amerykanów mam złe wiadomości. Po wyborach znowu będziecie debilami.

Zwykle cyniczny i wredny, szukający dziury w całym ;)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka