Jednak widzę, że coś jest nie tak. Był kiedyś taki film "Chłopcy z ferajny". Tam po tym jak mały mafioso skopał prawie właściciela knajpy (dobrej knajpy) ten poszedł do dużego mafiosa. I stwierdził po swych wyżaleniach się, że cytuję "Dawać Tomme'mu kontrolę nad taką restauracją to jak dać chłopu zegarek". I tak się czuję teraz, że ktoś dał chlopu zegarek. Na stronie głównej sąsiaduje ze sobą ciekawy tekst Pana Kłopotowskiego. Kogoś kto pisze przekornie, do rzeczy, z sensem. A odpowiedzią na niego niby jest tekst tępej propagandystki RR-K. Tak tępej jak teksty z Trybuny Ludu. Impregnowanej w przeciwieństwie do Pana Klopotowskiego na zdania odrębne. Mającej swe stado tępych jak ona potakiwaczy. Nie umiejącej odpowiedzieć rzeczowo na żaden post nie zgadzający się z jej spiskową teorią świata. Zamiast tego ban albo przekręca słowa lub unika odpowiedzi.
Kto takie teksty zestawił? Kto tępotę z myśleniem postawił na takich samych zasadach?
Panie Janke - Pan jeszcze panujesz nad tym co się tu dzieje?
P.S.
Nie mam nic do chłopów to po prostu cytat z filmu oddający pewną istotę rzeczy.
Inne tematy w dziale Rozmaitości