Przyznam, że nigdy bardziej niż przy wyborze nowego Papieża nie ujawniła się jedna z czołowych cech wszelakiego lewactwa nazwana przeze mnie w tytule histerycznym tupaniem. Kto zwykle histerycznie tupie? Nie da się ukryć, że najczęściej rozpieszczone i rozwrzeszczane bachory gdy nie dostaną ulubionej zabawki lub smakołyka. Tak też postępowało wszelakie środowo-sipowiczowo-wisniewskie lewactwo komentując konklawe. Papież ma być taki, siaki i owaki. Ma się zająć tym, tamtym i owamtym. Ma poprowadzić Kościół w takim i takim kierunku. Każdy inny wybór niż przez nas wskazywany będzie zły wrzeszczało na łamach i w eterze lewackie towarzystwo tupiące nóżkami. Cóż codzienne rozpieszczenie owych aŁtorytetuff poklepywaniem po plecach przez media, inne aŁtorytety oraz grona pożytecznych idiotów spijających ich "mądrości" dało o sobie znać. Gdy poszło nie po ich myśli natomiast tupią nóżkami i rzucają ch......mi jak jedna "artystka" z Poznania.
Wybór Papieża to zresztą jeden z najjaskrawszych objawów tupania. Na co dzień to towarzystwo wzajemnej adoracji tupie nóżkami właściwie ciągle. Rewolucja kulturalno-światopoglądowa na modłę marksistowsko-genderową nie idzie po ich myśli. Tup, tup nóżkami co za niedojrzałe społeczeństwo. Polacy są raczej tradycjonalistyczni niż na siłę postępowi - tup, tup nóżkami i darcie się w niebogłosy. Ktoś niewystarczająco miłuje wszelakich LGBT - tup, tup nóżkami faszyzm u bram. Ktoś woli polski serek - tup, tup nóżkami - szczyty nacjonalizmu. Ktoś mówi, że na pierwszym miejscu Polska a na drugi eurokołchoz - tup, tup nóżkami - myślozbrodnia po prostu.
Cóż grupa to dość hałaśliwa, mająca poparcie mediów głównego ścieku oraz przyzwyczajona, że do tego że jak odpowiednio mocno potupią nóżkami to od razu pochyla się nad nimi dobry tatuś Tusk lub dobry wujek Bronek. Jednakże jej histeryczne tupanie świadczy o tym, że dość niedorosła intelektualnie jak każdy gatunek lewactwa.
Inne tematy w dziale Polityka
