Lechu Wałęso coś Ty salonowi zrobił! Czysta kałabania z Tobą jakby powiedział Pawlak. Kazimierz Pawlak a nie Waldemar Pawlak. Miałeś w sąsieku cicho siedzieć i tylko od czasu do czasu na Kaczyńskich popluć i każdy by Cię kochał do końca Twych dni. Znaczy każdy od ul. Czerskiej do ul. Wiertniczej. Przecież takie zadanie Ci wyznaczono wyciągając Cię właściwie z niebytu. Wyznaczonio Ci takie zadanie nie mówiąc Ci o tym. Lechu Wałęso myślisz, że nagle salon Cię parę lat temu pokochał? Salon ma cię nadal za ograniczonego faceta latającego z siekierą i niezbyt rozgarniętego elektryka jak dwadzieścia ponad lat temu gdy konkurowałeś z Mazowieckim w wyborach. Owszem z przodu salon Ci kadzi i splendory Ci oddaje. Za plecami salon się z Ciebie śmieje. Jednak chwilowo byłeś użyteczny. To się Ciebie z naftaliny obrało. Ogłosiło mędrcem Europy. Tam order, tu wykład. A Ty musiałeś po swojemu. Ktoś Ci na ego nadepnął to pojechałeś w swym niepowtarzalnym stylu.
I spójrz cożeś narobił. Twój były rzecznik elegię do Ciebie wysmażył i pogroził paluszkiem, że jak nie będziesz grzeczny, na bazie i po linii to oj sam się z cokołu obalisz. Jednak Twe słowa ostatnie spowodowały, że pomieszania zmysłów chyba dostał. Albo jakiś stażysta mu zły tzw. risercz zrobił. Bo oto pisze Jarosław Kurski.
"Dziś dajesz się napuszczać młodym medialnym wilczkom, którzy niewiele z tamtych czasów rozumieją, bo mieli wówczas po kilka lat. Cytują coś, a Ty zaraz obrażasz starych przyjaciół."
wyborcza.pl/1,75478,13956958,Walesa_wrogiem_Walesy.html
Tak się jednak składa, że najostrzej zaatakowałeś Lechu swych starych przyjaciół w wywiadzie dla Moniki Olejnik.
wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/428152,lech-walesa-atakuje-henryke-krzywonos-i-bogdana-borusewicza-w-tle-film-andrzeja-wajdy.html
Wszystko można powiedzieć o MOlejnik. Jednak na pewno nie to, że jest ona jakimś nieopierzonym medialnym wilczkiem. To bardzo doświadczona wadera, która zawsze umie wyczuć skąd wieje wiatr a medialno-polityczny las zna na wylot. Zna wszystkich samców alfa i zawsze wie, przed którymi samcami należy machać ogonkiem, a którym skakać do gardła wiedząc, że spotka ją za to pewna nagroda w postaci sutego przelewu na konto.
A Twój były rzecznik oto, skołowany Twymi słowy okreslił ją jako: młodego medialnego wilczka.
Lechu opamiętaj się. Zachowujesz się tak, że nawet przekazu dnia smsem o tym co mówisz nie da się wysłać. A wiesz co to oznacza. Zastępy wykształciuchów wtedy nie wiedzą co mają myśleć. Nie doprowadzaj ludzi na skraj załamania.
A mnie do bólu brzucha od śmiechu :)
Inne tematy w dziale Polityka
