Tytuł to trawestacja tekstu z komiksu "Asterix i Obelix", gdzie zawsze Asterix komentował, po kolejnym laniu im sprawionym, zachowanie Rzymian słowami "Ale głupi ci Rzymianie".
Po przeczytaniu notki Pana Ztzt skoczyłem do linka z GW. I przyznam, że szczęka mi opadła. Finowie to muszą być bardzo bogaci ludzie jeśli wywalają kasę na klientów, którzy zamierzają bawić się w kibuc, siać ziółka, uprawiać ogódek, uczyć się stolarki oraz prowadzić dialog cokolwiek to znaczy.
Przyznam, że jestem kretynem. Gdybym wiedział wcześniej, że za samo uprawianie dialogu można dostać kasę byłbym chyba już najbogatszym człowiekiem na ziemi. Codziennie już nie zliczę ile razy dialoguję. Znalazłbym jakichś nawiniaków z Finlandii, którzy by mi to finansowali :(
Jednym słowem cwane gapy znalazły naiwniaków, którzy będa im finansować radosne lelum polelum. Muszę przyznać, że w jakiś sposób podziwiam. Też chciałbym za zabawę brać kasę. Ot obejrzę film - od razu przelew na koncie. Pochodzę sobie dialogując - od razu przelew. Wbiję gwoździa - przelew.
Żyć nie umierać :)
ztzt.salon24.pl/521540,najpilniejsze-kibuc-w-centrum-warszawy
warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,14287147,W_Warszawie_powstaje_kibuc___w_finskim_domku.html#BoxSlotII3img
Inne tematy w dziale Rozmaitości